- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Dulowa
- Liczba postów: 4
5 marca 2009, 11:39
Hej !
Polecam wszystkim Nordic Walking , czyli spacer lub szybki marsz ( do wyboru) z kijami . Świetna sprawa , poprawia kondycję , krążenie i co ciekawe pracują zupełnie inne mięśnie niż podczas chodzenia bez kijków . Spala sie dużo więcej kalorii i czuje się rewelacyjnie . Pozdrawiam wszystkich :)
- Dołączył: 2008-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
5 marca 2009, 12:55
Spacery są rewelacyjne, chodzę od 2 miesięcy i są efekty. Mój trening to 3 razy w tygodniu po 60 min= 6 km. Polecam wszystkim, najlepiej jest zacząć trenować z kimś. Jest raźniej i przy kimś staramy się dać z siebie wszystko.
5 marca 2009, 13:03
a ja lubię sama chodzić, sama reguluję tempo, kiedy mam ochotę robię krótką przebieżkę, albo pełznę powoli, podziwiając krajobrazy, a fuj, jakie one jeszcze brzydkie ;-)
5 marca 2009, 13:07
a ja lubię sama chodzić, sama reguluję tempo, kiedy mam ochotę robię krótką przebieżkę, albo pełznę powoli, podziwiając krajobrazy, a fuj, jakie one jeszcze brzydkie ;-)
5 marca 2009, 13:51
Też kijkuję od zeszłego roku. Choć przyznam, że w zimie odpuściłam sobie, to od marca wracam do intensywnych marszów. Polecam każdemu!
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Sztokholm
- Liczba postów: 2170
5 marca 2009, 14:29
A czy jest to efektywniejsze od biegania??
- Dołączył: 2009-02-23
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 70
5 marca 2009, 15:31
> Też kijkuję od zeszłego roku. Choć przyznam, że w
> zimie odpuściłam sobie, to od marca wracam do
> intensywnych marszów. Polecam każdemu!
Witaj! Gdzie chodzisz w Krakowie? Sama czy w zorganizowanej grupie? Jestem bardzo zainteresowana tymi marszami. Czy chodziłaś może z grupą sobotnią w Lesie Wolskim? Pozdrawiam -zakochana w nordic walking.
- Dołączył: 2009-02-23
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 70
5 marca 2009, 15:49
> A czy jest to efektywniejsze od biegania??
>Kochana,mam wnuczkę mniej więcej w twoim wieku,ona woli marsze nordic walking od biegania. Twierdzi, że przynoszą lepsze efekty,no i mozna sobie w czasie marszu przemyśleć różne sprawy, można porozmawiać z osobą towarzyszącą itp.Ale trzeba spróbować samemu i dokonać wyboru.Nie musisz na początek kupować kijków,jeżeli spróbujesz z klubem fitnes /adresy w wyszukiwarce/ w swoim mieście to z reguły oni mają swoje kije i za drobną opłatą wypożyczą Ci.Jeżeli się zdecydujesz na stałe marsze/chodzenie okazjonalne
-to szkoda wydawać pieniądze/instruktor dobierze odpowiedni rozmiar dla Ciebie.Pozdrawiam -przyszywana babcia.
5 marca 2009, 16:14
> Gdzie chodzisz w Krakowie?
> Sama czy w zorganizowanej grupie? Jestem bardzo
> zainteresowana tymi marszami. Czy chodziłaś może z
> grupą sobotnią w Lesie Wolskim? Pozdrawiam
> -zakochana w nordic walking.
Witaj Kora! Faktycznie, gdy uczyłam się NW, maszerowałam w grupie sobotniej w Lesie. Wielką pomocą była wtedy dla mnie instruktorka Gośka, która cierpliwie tłumaczyła mi, jak synchronizować ruch ramion i nóg, co to jest rotacja, i na czym polega rolowanie. Poza tym, podczas takiego marszu z instruktorem dobre jest i to, że co jakiś czas ktoś kontroluje poprawność ruchu. No i mobilizuje do zachowania intensywnego tempa! Tak więc "grupę sobotnią" polecam z czystym sumieniem każdemu.
- Dołączył: 2009-02-23
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 70
5 marca 2009, 18:30
Dziękuję Krakusku za opinię.Chętnie skorzystam, prawdopodobnie już w marcu. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-03-03
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 844
5 marca 2009, 19:15
Zastanawiałam się nad tym , ale niestety nie mam czasu.
Szkoła ..
Może w wakacje spóbuję ; )