Temat: Pływanie - porażka.

Hej, nie będę się zbyt rozpisywać - dla tych osób co liczą na wieeelkie efekty, całkowicie odradzam pływanie! Pływałam miesiąc z przerwami po 3, 4 dni i na wadze- bagatela - aż pół kilograma! Ja próbuję odchudzić się o jeszcze 16.30 kg i jak dla mnie , do większych efektów pływanie absolutnie się nie nadaje.. a wasze wrażenia, jakie są??

oewaa
3-4 razy w tyg minimum 60  - 80 długości w 60 minut.
około 3-4 tygodnie i bosko opływowe kształty, zanik cellulitu.
na wadze specjalnych efektów brak.
Pasek wagi
ja raptem ze 2 tyg pływałam w listopadzie, szykując się do egazaminu (50 m poniżej 50sek i 25m pod wodą) pływałam na rozgrzewkę żabką krytą jakieś 100-200m a potem szybkościówki 50m kraulem i zapoczątkowało to spadek wagi. Jak na wiosne pływałam tez schudłam ale w 45min 2km robiłam

oewaa napisał(a):

Hej, nie będę się zbyt rozpisywać - dla tych osób co liczą na wieeelkie efekty, całkowicie odradzam pływanie! Pływałam miesiąc z przerwami po 3, 4 dni i na wadze- bagatela - aż pół kilograma! Ja próbuję odchudzić się o jeszcze 16.30 kg i jak dla mnie , do większych efektów pływanie absolutnie się nie nadaje.. a wasze wrażenia, jakie są??oewaa

Pytanie! Faktycznie pływałaś czy po prostu przychodziłaś na basen?
Ja pływam regularnie i często widuje ludzi, którzy wchodzą do basenu i większość z czasu spędzają przy linkach na pogaduszkach z przyjaciółkami lub przyjaciółmi:)
Albo robią 4 długości w tempie żółwia stylem żabki, która jest akurat najgorszym z możliwych stylów i dla kręgosłupa i najmniej efektywnym!!
Pływanie jest sportem, który wykorzystuje wszystkie grupy mięśni i najbardziej efektywnie i..efektownie rzeźbi sylwetkę!
Popatrz na pływaków podczas zawodów.
Najzgrabniejsi zawodnicy.
U kobiet, wyczynowe pływanie może za bardzo rozbudowuje barki, ale z drugiej strony pływaczkom nie grozi zwis biustu na stare lata;-))))
Najlepiej abyś z kimś na basenie (zawsze jest ratownik i możesz zapytać) skonsultowała sprawę.
Pamiętaj..,,że każdy sport niezależnie od tego czy jest to bieganie, jazda rowerem, narty, aerobic, pływanie itp...zaczyna spalać tłuszcz dopiero po pół godzinie wysiłku w średnim tempie gdzie serce powinno bić przy najmocniejszym wysiłku według równania: 220 - twój wiek = maksymalne tempo. 
Nie ma takiej opcji aby pływanie nie odchudzało!!!
Gdzieś niestety popełniasz błąd, który należy wyeliminować:)
No chyba, że do pływania się zmuszasz i nie sprawia Ci frajdy, to może lepiej zmienić dyscyplinę!


Pasek wagi

uLa2012 napisał(a):

każdy sport coś daje, odchudzanie to matematyka różnica zapotrzebowania a  - (kalorie zjedzone - spalone) to tyle ile dziennie organizm musi czerpać z tłuszczu,  zastoje się zdarzają ale prawda jest taka żę pływanie angażuje większość mięśni ciała.... dodatkowo wysmukla sylwetkę, nie gadajcie że to mięśnie są... bo żeby zyskać 1kg mięśni potrzeba parę miesięcy codziennego treningu...  autorko albo masz zastój, albo nie jesz na tyle dietetycznie żeby schudnąć

Dobrze napisane!:)
Pasek wagi
Mi pływanie zawsze bardzo pomagało, nie bez powodu po godzinie basenu byłam zawsze bardzo głodna, wystarczy wtedy zjeść coś bardzo lekkiego i chudnięcie murowane.
Może za bardzo uwierzyłaś  kiedy słyszałaś że woda "WYCIĄGA" kg i zamiast pływać czekałaś na cud, że ci samo odessie?
a może siedziałaś w saunie zamiast pływać? :P
żartuję;)

nie mniej może istnieje jakiś problem w Twojej diecie..
wiem z doświadczenia, że basen bardzo wyszczupla i wysmukla calą (!) sylwetkę:)
nie mniej obecnie średnio moge na niego chodzić... ostatnio byłam chyba z 7 lat temu :(

spaula napisał(a):

Lenag0 napisał(a):

spaula napisał(a):

No i podczas pływania biust nie ucieka tak mocno ;D 
Zależy od stylu, bo żabką ucieka niestety :(
Właśnie ja kiedyś jak bywałam na basenie i śmigałam żabką ,to mi się ładnie ujędrniły ale jako tako nie uciekły za bardzo ;) Może to też kwestia indywidualna ! :) 

Albo sprawa jaki ma się biust :) Jeżeli ktoś faktycznie trochę tego biustu ma - to mu ładne do góry podskoczy; natomiast przy miseczce A/B, gdzie piersi same w sobie są za małe, żeby być niejędrne, to spadają niestety. 

oewaa napisał(a):

Hej, nie będę się zbyt rozpisywać - dla tych osób co liczą na wieeelkie efekty, całkowicie odradzam pływanie! Pływałam miesiąc z przerwami po 3, 4 dni i na wadze- bagatela - aż pół kilograma! Ja próbuję odchudzić się o jeszcze 16.30 kg i jak dla mnie , do większych efektów pływanie absolutnie się nie nadaje.. a wasze wrażenia, jakie są??oewaa


Tyle jest tabel w necie, z których mozna wyczytać o tym ile można spalić i przy jakiej aktywności fizycznej.

Pływałaś rzadko, ruch co 3-4 dni to mało, do tego basen, no teraz w zimie to ja wchodzac na 60 min, pływam w sumie max 45min. 45 min przy mojej wadze to max 265 kcal. To jest niezły wynik, ale jak pływałaś dwa dni w tygodniu to spalałaś max 530kcal. Zakładając, że pływałaś non stop. To ja pytam, co to jest, w sensie spalania? Ja idąc na godzine fitnessu dzis spaliłam 515kcal.

Wszystko zależy od tętna, naszej wytrzymałości i wagi. Wiadomo, że osoba lżejsza i bardziej wytrzymała spali mniej. Natomiast osoba cięższa spali więcej. Osoba, która ma średnią wydolność też spali więcej, bo szybciej sie zmęczy i pracuje na większych obrotach. Zauważyłam, że spalam coraz mniej kalorii ćwicząc coraz bardziej dokładnie, czemu? Bo mniej się męczę.

Pływanie jest dobre bo:
1. Modeluje ładnie sylwetkę jednocześnie nie czujemy dużego zmęczenia.
2. Dobrze działa na naszą postawę, ma zbawienny wpływ na kręgosłup, tego ludzie nie doceniają.

Wady:
1. Dla mnie z deka nudne, chociaż pływam zmiennymi stylami, ale chodzić muszę ze względu na kręgosłup.
2. Dużo zachodu, tracę około 1,5h na przyjście na basen, pływanie, suszenie się i spalam tylko niecałe 300kcal, to wolę iść na 2h fitnessu spalić od 700-1200kcal.

PS. Żeby spalić kg tłuszczu trzeba spalić 7000kcal. Więc, pływać musiałabym na to jakieś 20h.
boze dziewczyny nie wiem czy smiac sie czy plakac, wiele z Was cwiczy pływa itp, myslicie ze dzieki temy zrzucicie kilogramy. A mierzycie się ? pamietajcie ze tkanka tluszczowa zamienia sie w tkanke miesniowa wiec to cm leca w dól a waga az tak nie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.