- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 stycznia 2010, 09:36
mamy do pokonania 1 500 000 metrow.
Dalysmy rade z kanalem La Manche, to i z Baltykiem damy!
Czyli zaczynamy?
Zasady: plywamy, wpisujemy ile przeplynelysmy i juz. Nic prostszego;-)
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
29 kwietnia 2010, 22:29
cwicze nogi Klara! 5 basenow rece - 3 baseny nogi - 2 baseny wszytsko razem do kupy. Plywanie tylko rekoma pomaga mi zalapac rytm w oddechu.
30 kwietnia 2010, 15:30
1,000 m w moim pieknym nowym czepku i pieknych nowych blekitnych goglach od mamuni
![]()
moj slubny wlasnie wrocil z Polski i troszke prezentow dostalam
30 kwietnia 2010, 16:56
![]()
Tak czasem wygladam podczas treningu z hot Davem ...
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
2 maja 2010, 12:50
+1450
Klara! Cwiczenie nog do kraula mnie wykancza!! A glupi apojechalam na basen rowerem, niby nie daleko, bo 7 km wjedna strone. Na basen jechalo mi sie fajnie, spowrotem myslalam, ze umre i nigdy do domu nie dojade!!
Ale 10 basen kraulem przeplynelam, co prawda nei pod rzad, ale zawsze!!!
3 maja 2010, 15:23
1,050 m z rana
![]()
haanyz, jak Cie nogi bola to znaczy, ze jest dobrze! ja po pierwszych paru treningach z hot Davem nie moglam po schodach wchodzic ;)
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
3 maja 2010, 19:24
Klara - a jak on Ci kazal te nozyce robic na brzegu? na plecach lezalas, czy na brzuchu?
Edytowany przez haanyz 3 maja 2010, 19:24
4 maja 2010, 15:42
haanyz: na plecach, co mi sie malo podobalo! na plecach i nozyce bardzo nisko nad ziemia, palce obciagniete, kolana prosto, i ruch z bioder. 20 sekund, po czem hop do wody i 50 m fast swim, z wody -- nozyce, do wody, i tak chyba 10 razy, a moze wiecej, bo wydawalo mi sie, ze to trwalo wiecznie :(
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
4 maja 2010, 16:47
ja tego na basenie cwiczyc nie zamierzam... juz widze, jak sie wszyscy gapia!!! Chcialam na sucho - w domu!!
4 maja 2010, 17:37
On twierdzi (bo oczywiscie spytalam po chust ze mnie taki cyrk robi), ze to chodzi o to, ze nogi pamietaja co przed chwila robily i ze jak zaraz wskakuje do wody -- to nabieram innych nawykow machania nogami, tych z brzegu wlasnie. Oh, well ... Kaze robic -- robie!