Temat: Pływam, a nie chudnę?!

Mam 17 lat, pływam od 4 roku życia. Od 6 kl. szkoły podst. sa to już treningi średnio 3 razy w tygodniu. Pływanie ma niby zbawienny wpływ na wagę, ale ja jestem z roku na rok grubsza. Rozumiem, rosnę, ale powinnam mieć formę, figurę ' w miarę'  i takie tam. 
WTF?! 
Pasek wagi
jejku jeśli pływasz ok ale jesz bardzo dużo to pływanie tezci nic nie da
Maybellene - nie wiem ile ważysz i ile masz wzrostu (a zapotrzebowanie powinno się obliczać wg wzoru, tu masz link: http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_sk%C5%82._prod._%C5%BCywno%C5%9Bciowych,_%25_bf-t276436.html ), jednak na pewnie nie powinnaś schodzić poniżej 1400-1500 kcal. Skoro pływasz to myślę, że spokojnie początkowy bilans możesz ustalić na 1800 kcal (ew. rotacyjnie, ja bym ustawiła w normalnie dni 1600-1700 kcal, w te w których pływasz 1900-2000 kcal). 

Przy czym ja Ci powiem, że bez ruchu chudłam jedząc te 1500-1700 kcal. Najpierw z nadwagi, w każdym razie nie rozwaliłam metabolizmu i udało mi się przeprowadzić stabilizacje (czyt. przytyłam przed ponad rok od zakończenia diety 2 kg co było tylko i wyłącznie moją winą). Także myślę, że skoro jesteś młoda i się ruszasz to możesz sobie pozwolić na więcej ;).

Schudnięcie i tak spowoduje sama zmiana nawyków żywieniowych czyli częste posiłki (co 3-4 godziny), dużo białka, warzyw i dominacja węglowodanów złożonych przy znacznym zmniejszeniu węglowodanów prostych. To będzie szok dla organizmu. 
Pasek wagi
.
na osłabienie polecam magnez, jeżeli pijesz kawę to ona na pewno wypłukuje Ci go z organizmu, poza tym niedobór magnezu powoduje senność, brak koncentracji i osłabienie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.