Temat: Kwiecień - nowe możliwoście :)

ja biegam w tym tyg:
poniedziałek, środa, piątek, sobota, niedziela
wtorek i czwartek - krav maga
...nie widze problemu aby biegać codziennie....ale to kwestia indywidualna, sama będziesz wiedziała czy Twój organizm daje rade

PS: a nie możesz zastąpić bieganie basenem? basen też dużo daje... i mięśnie odpoczną

issia, ja biegam w śr, czw, s i n   i naprawdę jest ok :)

> fajne te fotki, generalnie myslalam ze zobacze tam
> samyh duper szczuplych ale takie wieksze babki tez
> biegly. zawsze sie zastanawialam czy mp3 mozna
> miec?

eee super szczupłych to tak naprawdę dużo nie ma, bo wiele dziewczyn ma rozbudowane uda i łydki od biegania. A z mp3 - nie ma problemu...nikt tego nie sprawdza ani nie zabrania:)

najpopularniejszy zegarek liczący km to garmin305 (ale kosztuje parę stówek - na amazonie zawsze taniej, ale 500 zł trzeba wybulić;/) dobra inwestycja w każdym razie.

a zdjęć jest masakrycznie dużo...wczoraj leżałam po półmaratonie na łóżku i obok na laptopie jedną ręką klikałam w te zdjęcia...


kraverka...jestem pod wrażeniem motywacji (podzieliłabyś się;) - ja jak nie wyjdę po 19 to już później coraz gorzej. generalnie najlepiej mi się biega w weekend jak mam nogi wypoczęte albo od razu po pracy...

04-04-2011r.

dzisiaj przebiegłam 11km
ogólnie przebiegłam  51km/140km

za dużo biegam ... zdecydowanie za dużo ...

Kraverka, dopoki nie bedziesz tego odczuwala w postaci zakwasow, kolek i innych niemilich wrazen pobiegowych to wszystko ok! Chcialabym miec twoja motywacje, bo u mnie szaro i wyjsc sie nie chce. Moze basen dzisiaj zamiast biegania..

Kraverka,
ja wiem, że ty jesteś z żelaza, ale kurcze, jeśli mówisz poważnie, że za dużo ( a nie z przekąsem) to coś z tym zrób, zanim się zajedziesz albo przeciążysz!

poważnie, poważnie...
dzisiaj dopiero to odczułam wstając z łóżka ...
na szczęście mam dzisiaj trening kravki...
a w środę pójdę na basen ... niech mięśnie odpoczną

A WY BIEGAĆ - A NIE OPER....LAĆ SIĘ ;p

Tak jest! Zadanie wykonane!

Dzisiaj odczulam wczorajszy bieg.. Niby wszystko ok, ale jednak pobolewa tu i tam, totez dzisiaj leciutko. I nie wiem jak mi to wyszlo, ze bieglam rowniutki 9 km (jak pokazuje wszechwiedzace google) przez rowniutka godzine (jak pokazuje moj nieomylny stoper). Nie meczy mnie to zbytnio, wiec jutro ide poprobowac na 600 m. Wiem, ze dystans dziwny, ale takie biegamy w szkole.. Naprawde byloby fajnie przyjsc na poczatku drugiej klasy na wf i jako klasowa oferma wueficzna miec najlepszy czas. Szczeka by tej mojej platynowej blondynie opadla

9 / 33,6 / 150

Kejtul , Joggerka- tu są foty jeszcze. Kejtul ciebie wypatrzyłam, a Joggerka na pewno też tam jesteś.
https://picasaweb.google.com/114160897437626473120/4PoznanPoMaraton#
Jak by nie działał, to wejdźcie przez ten link.
www.wyprawyrowerowe.com.pl