Temat: Chcę zacząć biegać

Wpisz sobie w google "bieganie", wyskakuje milion stron, na których znajdziesz jakieś przydatne informacje :)  www.bieganie.pl www.treningbiegacza.pl  www.polskabiega.sport.pl 

Tak też zrobiłam, ale stron jest bardzo dużo i liczyłam, że użytkowniczki podpowiedzą mi na jakiej stronie jest się najlepiej opierać. 
Dziękuję za informację w każdym razie :) 

No z takiej podstawowej rady to nie jest polecane bieganie w ogóle osobom powyżej 90 kg wagi ze względu na zbyt duże obciążenie stawów.

ja swoją przygodę z bieganiem zaczęłam od marszy w szybkim tempie, co marsz to robiłam jakieś krótkie "podbiegi" aż z czasem więcej truchtałam i tak jakoś samo poszło a raczej pobiegło. Jak nigdy nie biegałaś to ja osobiście uważam, że nie powinno się opuszczać "wstępu" czyt. marszy - bo nauczyłam się oddychać nosem i przyzwyczajać organizm do wysiłku.

Nie traktuj mojej wypowiedzi jak złośliwość :) Tak przeglądam te stronki, to na większości są w sumie takie same informacje :)  Radziłabym poprzeglądać www.polskabiega.sport.pl (tam są jakieś dodatkowe ćwiczenia, żeby wzmacniać mięśnie) i www.treningbiegacza.pl

A tak ode mnie, to zacznij na spokojnie, żeby się nie zniechęcić lub nie zrobić krzywdy. Jak nie dasz rady od razu truchtać, to przeplataj z marszem, albo zupełnie zacznij od marszu. Jak się czujesz na siłach. No i zainwestuj w dobre słuchawki, co by się przyjemniej biegło :P Powodzenia 

Z butami to raczej nie pomogę. Jak masz budżet 200-300 zł to faktycznie najlepiej spytać kogoś w sklepie, kto ma wiedzę. Ja nie miałam, jak kupowałam, więc biegam w butach do biegania z Lidla za 60 zł :D

ważne jest po jakiej nawierzchni będziesz biegać, asfalt, leśne drogi itd... but powinien być o rozmiar większy, bo jednak stopa cały czas pracuje a odciski to sama wiesz.... jak się ich nabawisz to zero przyjemności z biegania. jak koleżanka powyżej pisze -idź do sklepu i dopytaj, porada nic nie kosztuje a obuwie jest podstawą

Wg mnie bieganie dla kobiet z nieprawidłowym tj. ponad normę, bmi wyrządza więcej szkód niż pożytku.

Ja zaczęłam biegać z tabelą biegaj 40 minut, gdzie całe bieganie zaczyna się od marszów przeplatanych biegiem, po roku czasu biegam godzinę bez przerwy (tyle mi wystarcza ale mogłabym dłużej). Zaznaczę że to nie było regularne, teraz jest i kiedyś miałam problemy z przebiegnięciem 400 metrow bez zadyszki (serio)

Waźne jest odpowiednie stawianie stopy, odpowiednia rozgrzewka i stretching. Reszty dowiesz po sobie, w trakcie i jest dużo wyżej wymienionych stron i książek ktore sa kopalnia wiedzy.

Mit kalorii - J. Bajor

"Wiemy już, że ograniczenie jedzenia jest nieefektywne. A gdybyśmy wykonywali więcej ćwiczeń aerobowych? Z perspektywy naszego organizmu między jednym a drugim nie ma właściwie różnicy. Zużywanie większej liczby kalorii daje takie same efekty, co przyjmowanie mniejszej.

(...) Nie twierdzę oczywiście, że ćwiczenia nie mają sensu. Nieefektywne są jednak tradycyjne aktywności o wysokim natężeniu i umiarkowanej intensywności, takie jak bieganie. Aktywności o niskiej intensywności i natężeniu, takie jak spacery dają niesamowite efekty dla zdrowia. Aktywności o niskim natężeniu i wysokiej intensywności np. wyczerpujący trening siłowy, są kluczowe dla obniżenia wagi genetycznej.

(...) Lecz czy bieganie nie jest zdrowe dla naszego serca? Nie - jeśli porównamy je ze sprytniejszymi rodzajami ćwiczeń. Amerykański Związek Serca odkrył, że jogging robi krzywdę ponad połowie uprawiających go osób. Wysoki wskaźnik kontuzji wynika częściowo z tego, że gdy biegamy, z każdym kilometrem stopy uderzają o ziemię około 560 razy. Załóżmy, że ważymy 70 kg.To oznacza, że z każdym kilometrem rozbijamy 39 200 kilogramów o nasze wiązadła oraz każdą inną część ciała. Tak jakbyśmy z każdym razem kiedy idziemy pobiegać zrzucili na siebie 37 samochodów. "