Temat: Wyrobienie kondycji od zera

Witam, zastanawiam się czy możliwe jest wyrobie kondycji do końca grudnia/początku stycznia zaczynając od zera (albo i niższego poziomu)? Po przebiegnięciu 0,5 km tempem 14,2km/h skończyłam zadyszką. Co potrzebuję osiągnąć:

1) 800 metrów w czasie do 3:50, przy próbie czas to było: 4:40 :(

2) Wyrobienie się na tyle, aby w grudniu/styczniu bieg 10km było.. do zrobienia :)

Wiek: 23 lata, 178 cm, 73 kg wagi. Zaczynam od biegania 10 km/h 3 minuty, 2-3 minuty marszu 6km/h, 3 minuty biegu, 2-3 minuty marszu. Jest to osiągalne? Zaczynam się martwić, że mało czasu mam..

Pozdrawiam

Do policji chcesz aplikować, czy co? 


Jak kilka lat temu zacząłem biegać, to też za pierwszym razem nie dałem rady przebiec 500-metrowego lasku, a po paru tygodniach z 10 km byłem w stanie przebiec raczej bez zadyszki. 

no pewnie ze sie da,  pamietam jak 1raz cwiczylam killera chodakowskiej, to dalam rade 1/4 a pozniej caly. Tylko jak sie przestaje to kondycja siada. 

Ja właśnie od zera wyrabiam kondycję. Od totalnego zera (kilera Chodakowskiej nawet nie byłam w stanie dobrze zacząć, skalpela wytrzymywałam 1/4 :P). Zaczęłam od rowerka stacjonarnego i ćwiczeń Jilian Michaels 30 Day Shred (20 minut, są też uproszczone wersje ćwiczeń i to akurat byłam w stanie skończyć za pierwszym podejściem, więc nie działają zniechęcająco). Po jakichś 10 dniach przeszłam do biegania, ale delikatnie (pół godziny trybu 2min biegu, 2 marszu). Z tym że ja na szybkość nie patrzę, biegnę raczej powoli. I z biegu na bieg czuję poprawę.
Ja myślę, że w tym czasie da się na luzie wyrobić kondycję. Koledze mojemu zajęło niewiele ponad pół roku przejście od kolesia, co zadyszki dostaje przy wchodzeniu na 2 piętro do uczestnika półmaratonów. Z tym że dorzucił do tego zdrowe jedzenie.

Pasek wagi

Tak. Tylko potrzeba na to dyscypliny i regularnych treningów. 

Pasek wagi

Tak myślę nad pójściem do mundurowej, ale wszystko się okaże po skończeniu studiów. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :D

800m w 3:50 to spoczko tylko rób te marszobiegi, potem czysty bieg i na pewno się uda. 14,2km/h to dużo szybsze tempo, a jednak wytrzymałaś 500m w tym tempie.

Ja zaczynałam od tego, że biegałam koło kilometra bardzo wolno. Potem cały czas wolno biegnąc wydłużałam dsytans, aż biegłam kolo 3 km. Potem pracowałam na 3 km nad tempem. A potem juz powoli zwiększłam dystanse o ok pół kiliometra raz na jakiś czas.

Mówią, że wszystko jest możliwe. Osobiście w to wierzę.

Dużo trenuj i biiegaj reguarnie, a na pewno uda ci się osiągnąć ten czas.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.