- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 grudnia 2015, 17:09
Zastanawiałam się dziś nad tym, czy dobrze konstruuję mój plan treningowy. Czuję,że do zrzutu mam jeszcze ze 2/3kg,więc póki co redukuję. 3/4 razy w tyg biegam 7-10km i 2 razy w tyg siłka,głównie nogi+plecy,łapki,trochę brzuch. Po siłowni tyłek twardy jak kamień, aż się chce żyć, jem też w te dwa dni w tyg więcej białka. Ale czy moja praca nie idzie na marne? Jak zejdę jeszcze te 2,3kg, zależałoby mi bardziej nad robieniem masy,w sensie mięśni, chciałabym bardziej cisnąć ten tyłek, ale nie rezygnować z biegania. ba, nawet planuję przygotowywać się do półmaratonu w przyszłym roku. I nie wiem, zgłupiałam, jak mam to pogodzić? Z jednej strony to dwa sprzeczne (trochę) cele,a z drugiej strony, pewnie da się to jakos ogarnąć rozkładem posiłkow, tzn bardziej rozkładem w/b/t, czy ktoś się jakoś bardziej na tym zna i chcialby mi pomoc :)?
15 grudnia 2015, 17:48
Bieganie nie odchudza.
15 grudnia 2015, 18:05
Robienie masy nie idzie w parze z przygotowaniem do półmaratonu. W dodatku straty energetyczne muszą być pokrywane przez zwiększony dowóz kcal , a co za tym idzie wszystkich składników odżywczych.
15 grudnia 2015, 18:07
Siłka i bieganie się wykluczają moim zdaniem. Odrzuciłabym całkowicie wszelkie cardio i skupiła się na siłowni - ona również spala tłuszcz i to zdecydowanie lepiej niż cardio. Owszem, waga leci wolniej, bo dobry trening siłowy uniemożliwia utratę mięśni, za to jeśli dobrze jesz i dobrze ćwiczysz jest się pewnym, że leci tylko tłuszcz - a o to właśnie chodzi. Przy bieganiu i redukcyjnej diecie natomiast spada wszystko jak leci - tłuszcz, woda i mięśnie. Dlatego ja bym jednak zdecydowała - albo albo.
15 grudnia 2015, 18:18
Siłka i bieganie się wykluczają moim zdaniem. Odrzuciłabym całkowicie wszelkie cardio i skupiła się na siłowni - ona również spala tłuszcz i to zdecydowanie lepiej niż cardio. Owszem, waga leci wolniej, bo dobry trening siłowy uniemożliwia utratę mięśni, za to jeśli dobrze jesz i dobrze ćwiczysz jest się pewnym, że leci tylko tłuszcz - a o to właśnie chodzi. Przy bieganiu i redukcyjnej diecie natomiast spada wszystko jak leci - tłuszcz, woda i mięśnie. Dlatego ja bym jednak zdecydowała - albo albo.
Nawet za zawodniczym poziomie kardio nie jest całkowicie wykluczane w okresie budowania masy.
15 grudnia 2015, 18:56
porównaj sobie zdjęcia maratończyków i sprinterów, zobacz ile ci drudzy mają mięśni i poszukaj podobnego treningu.
15 grudnia 2015, 19:54
Nawet za zawodniczym poziomie kardio nie jest całkowicie wykluczane w okresie budowania masy.Siłka i bieganie się wykluczają moim zdaniem. Odrzuciłabym całkowicie wszelkie cardio i skupiła się na siłowni - ona również spala tłuszcz i to zdecydowanie lepiej niż cardio. Owszem, waga leci wolniej, bo dobry trening siłowy uniemożliwia utratę mięśni, za to jeśli dobrze jesz i dobrze ćwiczysz jest się pewnym, że leci tylko tłuszcz - a o to właśnie chodzi. Przy bieganiu i redukcyjnej diecie natomiast spada wszystko jak leci - tłuszcz, woda i mięśnie. Dlatego ja bym jednak zdecydowała - albo albo.
Wiadomo, że nie całkiem :) Aczkolwiek nie jest konieczne, a jego nadmiar jest wręcz zbędny.
15 grudnia 2015, 22:10
Bieganie nie odchudza.
Pisząc redukcja, mam na mysli ujemny bilans kaloryczny w ciagu dnia, do czego przyczynia sie aktywność fizyczna, ktora to zwieksza zapotrzebowanie. Nie wiem do czego pijesz?
15 grudnia 2015, 22:13
Robienie masy nie idzie w parze z przygotowaniem do półmaratonu. W dodatku straty energetyczne muszą być pokrywane przez zwiększony dowóz kcal , a co za tym idzie wszystkich składników odżywczych.
Ok, zatem jesli chcialabym skupic się na siłowni i masie za jakis czas i biegać chociaż te dwa razy w tyg po ok. 10km, czy jakieś białko przed? po? pomoże mi nie tracić tej tkanki mięśniowej? Pomimo zwiększonego bilansu
15 grudnia 2015, 22:53
Ok, zatem jesli chcialabym skupic się na siłowni i masie za jakis czas i biegać chociaż te dwa razy w tyg po ok. 10km, czy jakieś białko przed? po? pomoże mi nie tracić tej tkanki mięśniowej? Pomimo zwiększonego bilansuRobienie masy nie idzie w parze z przygotowaniem do półmaratonu. W dodatku straty energetyczne muszą być pokrywane przez zwiększony dowóz kcal , a co za tym idzie wszystkich składników odżywczych.
Na każdym deficycie się traci mięśnie - nawet jeśli minimalnie. Także czy ten deficyt Ci wyniknie z jedzenia, czy z biegania - bez różnicy. Ale myślę że 2-2,2g/kg ciała białka to będzie tutaj obowiązkowa dawka. Z węglowodanami bym nie przesadzała i została na jakiś 50-60%. I tłuszczu myślę, że 1,2-1,5g/kg byłoby jak najbardziej okej. Bo ty nie tyle musisz wyrównać zapotrzebowanie, co moim zdaniem znacząco je przekroczyć.Policzę Ci to dokładniej jak podasz mi wiek, wzrost, wagę ciała, wagę suchej masy (mięśnie).
Edytowany przez 9652db5974722254d2dd25870e401cee 15 grudnia 2015, 22:54