Temat: efektywny trening?

bieganie rano 45 min na pusty żołądek. Jakie zalety a jakie wady ma taki trening? 5/6 razy w tygodniu

zależy mi głowie na pozbyciu się oponki dodatko 5 razy w tygodniu chodzę na fitness zajęcia poświęcone wzmacnianiu i rzeźbie 

Żaden trening na czczo jeszcze 45minutowy nie ma korzyści a same wady od omdleń do popalonych mięśni.

naprawdę? Wow jestem troszkę zdziwiona bo gdzieś czytałam że bieganie na czczo jest dobre gdyż od razu spalamy tłuszcz a nie jedzenie. Dodam że to zaraz po przebudzeniu biegam a zaraz po powrocie jem np owsianke

Lepiej coś zjeść, niewielkiego może być banan ale nie pusty bak.

Jeśli jest to spokojny bieg a nie np.interwały, to nic się nie stanie. Biegałem tak latami i mięśni nie popaliłem. Wydatek energetyczny jest za mały, żeby organizm zużył cały zasób glikogenu (nawet uszczuplonego po nocy) i zaczął rozkładać białko mięśni. Ale proponuję jednak zjeść połówkę banana lub garść rodzynek czy suszonych moreli. I ograniczyć liczbę treningów do 4-5 tygodniowo (nawet w okresie intensywnych przygotowań do maratonu biegałem góra 5x). Najlepiej włączyć także więcej ćwiczeń typowo siłowych. Oponkę czasem trudno dopalić samym bieganiem czy innym kardio.

EDIT: jeśli tak jak Marta czujesz się słabo i nie masz pary, to lepiej odpuść, wiele osób tak ma. Ale jeśli noga podaje, to śmiało. Ludzie są różni, w bieganiu wiele się robi na samopoczucie, trzeba słuchać sygnałów z organizmu.

Pasek wagi

Biegam i nic mnie nie skłoni do biegania na czczo. Padłabym trupem po 150 metrach. Po prostu nie mam siły do biegu.

Eeeee..... 5-6 razy w tygodniu bieganie i 5 razy w tygodniu fitness? Nie sądzisz, że trochę przeginasz z tym sportem?
Moim zdaniem to zarzynanie się, ale jak tam wolisz. Ja bym się skupiła raczej nie diecie, a sport ograniczyła co najmniej o połowę.

A co do biegania na czczo - są różne teorie na ten temat. Niektórzy sobie bardzo chwalą, inni bez śniadania nie mają sił żeby wyjść z domu. Kwestia indywidualna.

z tego co czytalam bieganie na czczo nie ma zadnych zalet a moze byc raczej niekorzystne. no i codzien biegac? pewnie wszystko zalezy jak ty biegasz ale w polaczeniu z fitness to chyba za duzo, bo te miesnie i stawy nie maja szans na regeneracje.

Pasek wagi

Ja biegam 4-5 razy w tygodniu, plus codziennie ok.27 min. treningu obwodowego plus dojazdt rowerem do pracy (na około) - około 20 km dziennie. Nie uważam, że się zarzynam, wręcz mało mi ruchu. Ale nie chudnę, bo im więcej się ruszam, tym więcej jem :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.