Temat: Pozdrowienia dla biegających ?

Witam czy biegając pozdrawiacie biegających? czy przebiegacie obok obojętnie myśląc sobie czemu on lub ona do nas macha :) Jak to u Was wygląda :) Czy jednak mijając biegającą osobę podnosicie łapkę :)

Pasek wagi

aska1277 napisał(a):

swinka89 napisał(a):

Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
 He he to fakt :) ale to miłe :)

Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :P

swinka89 napisał(a):

aska1277 napisał(a):

swinka89 napisał(a):

Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
 He he to fakt :) ale to miłe :)
Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :P

 U mnie w Toruniu praktycznie to normalka na każdej trasie :)

Pasek wagi

Ja nie macham, ale raz powiedział mi "cześć" mijający mnie na Błoniach przystojniak na rolkach z psem - taka radocha :D

Pasek wagi

aska1277 napisał(a):

Wyborna napisał(a):

Nie slyszalam o tym. 
 A biegasz? :)

Nie:D ale wśród biegających nie zauważyłam 

aska1277 napisał(a):

swinka89 napisał(a):

aska1277 napisał(a):

swinka89 napisał(a):

Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
 He he to fakt :) ale to miłe :)
Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :P
 U mnie w Toruniu praktycznie to normalka na każdej trasie :)

Też mieszkam ( i biegam :D ) w Toruniu ale nigdy się nie spotkałam z tym pozdrawianiem się przez biegających O.o nawet o tym nie wiedziałam ;o 

Podnoszę łapkę w górę, a co! Mi to pierwszy raz sprawiło ogromną radość i taką jeszcze większą motywację więc może zadziała to i w drugą stronę ;)

Haha jestem jedyna biegaczką u mnie na wsi, więc no :D Ale gdybym na trasie spotykała innych biegaczy to na pewno bym Ich pozdrawiała! :D 

chocolatejuice napisał(a):

aska1277 napisał(a):

swinka89 napisał(a):

aska1277 napisał(a):

swinka89 napisał(a):

Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
 He he to fakt :) ale to miłe :)
Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :P
 U mnie w Toruniu praktycznie to normalka na każdej trasie :)
Też mieszkam ( i biegam :D ) w Toruniu ale nigdy się nie spotkałam z tym pozdrawianiem się przez biegających O.o nawet o tym nie wiedziałam ;o 

a na jakiej trasie biegasz :)

Pasek wagi

biegam w Irlandii,biegałam w Norwegii - wszędzie sie pozdrawiało w większości przypadkow

Pasek wagi

Oczywiscie ze pozdrawiam, niezaleznie od tego, kto biegnie. Osoby obyte w srodowisku biegaczy od razu mozna poznac wlasnie po tym, ze odmachuja, usmiechaja sie. Biegacze "sezonowi" albo poczatkujacy zazwyczaj robia mine w stylu "co ta wariatka ode mnie chce" i biegna dalej wpatrzeni w ziemie.

Moim zdaniem jest to naprawde fajny zwyczaj- jestesmy ogromna grupa spoleczna, bieganie daje radosc wiec czemu mamy nie pozdrawiac sie nawzajem, dajac innym motywacje i sile :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.