- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2015, 10:05
Witam czy biegając pozdrawiacie biegających? czy przebiegacie obok obojętnie myśląc sobie czemu on lub ona do nas macha :) Jak to u Was wygląda :) Czy jednak mijając biegającą osobę podnosicie łapkę :)
26 kwietnia 2015, 10:24
He he to fakt :) ale to miłe :)Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
26 kwietnia 2015, 10:25
Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :PHe he to fakt :) ale to miłe :)Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
U mnie w Toruniu praktycznie to normalka na każdej trasie :)
26 kwietnia 2015, 10:38
Ja nie macham, ale raz powiedział mi "cześć" mijający mnie na Błoniach przystojniak na rolkach z psem - taka radocha :D
26 kwietnia 2015, 10:54
A biegasz? :)Nie slyszalam o tym.
Nie:D ale wśród biegających nie zauważyłam
26 kwietnia 2015, 10:58
U mnie w Toruniu praktycznie to normalka na każdej trasie :)Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :PHe he to fakt :) ale to miłe :)Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
Też mieszkam ( i biegam :D ) w Toruniu ale nigdy się nie spotkałam z tym pozdrawianiem się przez biegających O.o nawet o tym nie wiedziałam ;o
26 kwietnia 2015, 11:06
Podnoszę łapkę w górę, a co! Mi to pierwszy raz sprawiło ogromną radość i taką jeszcze większą motywację więc może zadziała to i w drugą stronę ;)
26 kwietnia 2015, 11:11
Haha jestem jedyna biegaczką u mnie na wsi, więc no :D Ale gdybym na trasie spotykała innych biegaczy to na pewno bym Ich pozdrawiała! :D
26 kwietnia 2015, 11:27
Też mieszkam ( i biegam :D ) w Toruniu ale nigdy się nie spotkałam z tym pozdrawianiem się przez biegających O.o nawet o tym nie wiedziałam ;oU mnie w Toruniu praktycznie to normalka na każdej trasie :)Tak, miłe ;) Ale jakoś na takich bardzo uczęszczanych trasach to w miarę normalne, że się nie pozdrawia ;) Tzn oczywiście jak ktoś podniesie rękę to ja też... ale większość osób tego jednak nie robi kiedy mija co kilkadziesiąt metrów kogoś :PHe he to fakt :) ale to miłe :)Podnoszę prawie zawsze ;) Wyjątkiem jest kiedy wbijam na taką trasę gdzie wszyscy biegają bo wtedy musiałabym mieć non stop podniesioną rękę :P
a na jakiej trasie biegasz :)
26 kwietnia 2015, 11:58
biegam w Irlandii,biegałam w Norwegii - wszędzie sie pozdrawiało w większości przypadkow
26 kwietnia 2015, 12:16
Oczywiscie ze pozdrawiam, niezaleznie od tego, kto biegnie. Osoby obyte w srodowisku biegaczy od razu mozna poznac wlasnie po tym, ze odmachuja, usmiechaja sie. Biegacze "sezonowi" albo poczatkujacy zazwyczaj robia mine w stylu "co ta wariatka ode mnie chce" i biegna dalej wpatrzeni w ziemie.
Moim zdaniem jest to naprawde fajny zwyczaj- jestesmy ogromna grupa spoleczna, bieganie daje radosc wiec czemu mamy nie pozdrawiac sie nawzajem, dajac innym motywacje i sile :)