- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 lutego 2015, 17:37
nie chce mi się isc biegac:-) dziewczyny zmotywujcie mnie jakos:-)))
10 lutego 2015, 17:39
Rusz tyłek! Po kilometrze poczujesz endorfiny i będzie cudnie.
10 lutego 2015, 17:43
im dłużej będziesz odkładać tym gorzej!Wskakuj w buty i biegaj! :) No i pamiętaj, że są tacy którzy z chęcią by pobiegali a nie mogą :/ Także działaj!!:) I pochwal się kilometrami :)
10 lutego 2015, 17:43
Ja tam w ten endorfinowe cuda nie wierzę, ale pomyśl, że szczupłość się sama nie zrobi ;) każda chwila bez planowanego ruchu to chwila z nieplanowanym tłuszczem ;)
10 lutego 2015, 17:44
dzisiaj Ci sie nie chce... jutro tez odpuścisz za kilka dni znowu bedzie ze "nie chce mi sie" itd... aż stracisz to co osiągnęłaś do dzisiaj. pomyśl czy warto. tak po prostu ;D
nie myśl o tym tylko po prostu idź! takie myslenie nie działa zbyt dobrze !!
10 lutego 2015, 18:08
Haha, myślałam, że masz wątpliwości czy biegać w sezonie grzewczym, jak ja Wskakuj w buty i śmigaj! Mi czas mija baardzo szybko biegając z kimś albo słuchając audiobooka (najlepiej po angielsku, wtedy dodatkowo się edukujesz). Ogólnie lubię biegać powolutku, ale długo, uwierz że to nie problem biegać przez godzinę przy wolnym tempie I chyba nie muszę mówić, jak to wpływa na samopoczucie, ogólną sprawność czy sylwetkę...
10 lutego 2015, 18:12
ok ok :-) pójde :-P
10 lutego 2015, 19:52
IDŹ ! Ja czekam do soboty aż urodzę, później 4-6 tyg. przerwy i tez wracam do biegania :)
10 lutego 2015, 20:10
byłam!!!! az sama sobie siebie zazdroszcze