- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 listopada 2014, 22:42
Mam zamiar wrócić po przerwie do biegania i wybrałam plan Pumy. Oto link:
http://bieganie.pl/?cat=19&id=547&show=1
Zamierzam biegać 3 razy w tygodniu, jeśli czasem się uda, to 4 (jestem sama z synem, więc mogę mieć problem organizacyjny...). Gdyby ktoś się przyłączył, na pewno byłoby mi raźniej. Zapraszam! Ja w każdym razie jutro lecę:)
21 listopada 2014, 14:26
Chętnie się przyłączę :) Robię ten plan, ale po swojemu, bo niestety nie biegałam regularnie. Chcę to zmienić, bo bieganie sprawia mi przyjemność, a druga sprawa, że wczoraj po wejściu na wagę przeżyłam taki szok ze się popłakałam - serio. Obecnie jestem na etapie 2:30/2:30, bo jak mówiłam plan troszkę modyfikuję :) od poniedziałku będę biegać 3:00/2:00 . Postanowiłam sobie, że choćby nie wiem co, do końca roku będę biegać te 30min ciągiem.
Powodzenia!
21 listopada 2014, 14:42
Ja dzisiaj tez ruszam ..oczywiscie nie zapamietałam sobie planu i przed wczoraj bieg 30 s i marsz tyle samo tak więc zacznę od 2 tygodnia planu bo troche bez sensu biec 30 s i isc 4 min zwyczajnie nie chce mi sie dreptac 4 minuty skoro chce pobiegać :) ale wiem ze tak sie wyrabia kondycję :) powodzenia :)
26 listopada 2014, 14:06
I jak idzie wam bieganie? Są postępy? Ja już się nie mogę doczekać wieczornego biegu :)
27 listopada 2014, 21:26
Hej, ja daję czadu:) To oczywiście trochę dużo powiedziane, ale jak na razie udaje mi się system 3 razy w tygodniu zachować, chociaż nie są to niestety stałe dni - biegnę, kiedy mam czas i jest ktoś chętny, żeby przez 40 minut zająć się moim synem z piekła rodem
Przeszłam już na 3 min bieg/2 min marsz i daję radę nieźle. Tak się zmotywowałam, że poczyniłam zakupy: buty do biegania już miałam w zeszłym roku, teraz dokupiłam kurtkę, czapkę i rękawiczki, a także koszulki termoaktywne - mówię Wam, niebo a ziemia! Dzisiejszy trening super, aż mi się nie chciało kończyć, jeszcze mogłabym polatać trochę, ale pilnuję planu, bo nie chcę szarżować. A jak u Was?
medicine, fajnie, że dołączyłaś:)
27 listopada 2014, 21:29
Ja niestety narazie odpuscilam ze wzgledu na kolano ale sttaram sie dywanówki męczyć jak mnie wena złapie, wróce do biegania na pewno jak tylko sie naprawie :) Skinny gratulacje i tak 3maj pokaż że jak się chce to można !!!
28 listopada 2014, 12:44
Też już biegam 3/2 , byłam w poniedziałek i środę. Miałam iść dzisiaj, ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo wczoraj przewróciłam się na łyżwach i kolano mnie boli. Nie chce się nabawić kontuzji, bo prawe kolano miałam kiedyś uszkodzone i leczone zabiegowo. Ale jak nie dzisiaj to jutro :)
29 listopada 2014, 18:37
Ja właśnie ruszam, chociaż piździ na dworze nieziemsko... Zobaczymy, jak się będzie biegało.
medicine, uważaj na kolano, może lepiej odpuścić na parę dni, lepsze to niż potem być unieruchomioną przez 3 miesiące...
katarina, czekamy na Twój powrót:) Ja trochę dywanówek też robię, pompki, planki itp, ale nudzi mnie to okropnie...
29 listopada 2014, 19:38
AAAAA!!! Dziewczyny, szok! Właśnie wróciłam, miałam realizować plan jak zawsze, ale tak mi się super biegło, że 3 minuty zmieniły się w 4, 4 w 5 i tak dalej... Biegłam 10 minut, zrobiłam minutę przerwy na marsz i tak 3 razy! Jestem z siebie mega dumna!
29 listopada 2014, 20:48
Skinny gratuluje super jestem z Cb dumna oby tak dalej ja mam nadzieje ze w przyszlym tyg zacznę poki co męcze Mel B
30 listopada 2014, 08:47
Chętnie się przyłączę :) Robię ten plan, ale po swojemu, bo niestety nie biegałam regularnie. Chcę to zmienić, bo bieganie sprawia mi przyjemność, a druga sprawa, że wczoraj po wejściu na wagę przeżyłam taki szok ze się popłakałam - serio. Obecnie jestem na etapie 2:30/2:30, bo jak mówiłam plan troszkę modyfikuję :) od poniedziałku będę biegać 3:00/2:00 . Postanowiłam sobie, że choćby nie wiem co, do końca roku będę biegać te 30min ciągiem. Powodzenia!
Spokojnie z takimi założeniami. Okres zimowy ma wiele uroku jeżeli chodzi o bieganie ale też wiele niebezpieczeństw. Lepiej wolniej osiągnąć cel a bezpieczniej. Wbrew pozorom 30 minut ciągłego biegu to spory wysiłek dla organizmu.