- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 listopada 2014, 22:42
Mam zamiar wrócić po przerwie do biegania i wybrałam plan Pumy. Oto link:
http://bieganie.pl/?cat=19&id=547&show=1
Zamierzam biegać 3 razy w tygodniu, jeśli czasem się uda, to 4 (jestem sama z synem, więc mogę mieć problem organizacyjny...). Gdyby ktoś się przyłączył, na pewno byłoby mi raźniej. Zapraszam! Ja w każdym razie jutro lecę:)
13 listopada 2014, 09:28
OK jutro spróbuję i dam znac :) dzieki
14 listopada 2014, 14:10
Hej dziewczyny no i jak wam idzie? Ja biegam od poczatku października, ale mało regularnie, bo czasem dwa razy w tygodniu, czasem 4, ale zdarzyło mi się na półtora tygodnnia przerwać treningi całkiem.
Plan planem, ale każdy musi dostosować go do własnych możliwości.
Ja biegałam na początku też po minucie, lub pół po czym robiłam minute marszu i tak w kółko. Teraz doszłam do momentu gdzie biegam 5 lub 6 min i znów robię minutę przerwy na marsz pomiędzy przebieżkami. Na razie nie wyobrażam sobie 30 min ciągłego biegu, choć biegam już prawie 7 tygodni. Treniingi zróżnicowane czasowo od 35 do 55 min ;) + rozciąganie. Ale jestem z siebie dumna że chociaż te 5 minut pobiegne i narazie moim celem jest 15 min ciągłego biegu. Co o tym myślicie?
Powodzenia!
14 listopada 2014, 15:01
Super, jak tak dalej pojdzie to pół godziny nie bd dla Cb problemem, organizm też musi sie stpniowo przyzwyczaic do wysiłku a jak efekty? widzisz jakieś z zmiany w ciele ? :) ja dzisiaj chce zacząć jak moj wroci z pracy i zostanie z małą, mam nadzieje ze dam rade chociaz czuję ze bierze mnie grypa ale mam checi więc nie odpuszcze :) Pozdrawiam
15 listopada 2014, 08:49
Hej, Katarina, i jak bieg? Ja dopiero jutro dam radę, bo mój syn będzie z tatą cały dzień.
Zagubiona, to super, że już tak dajesz radę, też zamierzam trochę modyfikować ten plan pod siebie, mam astmę, więc może mi być trochę trudniej. Kiedy biegnę, nie jest dla mnie problemem ból nóg czy zmęczenie, ale właśnie zadyszka. Pocieszam się, że na dłuższą metę bieganie poprawi mój stan, bo podobno zwiększa pojemność płuc itp.
15 listopada 2014, 09:30
skinnyandfit niestety nie udało mi sie bo moj wrocil z pracy z gorączką więc wykąpał sie i poszedł spać ja musiałam sie zajać małą, teraz pije kawe jem sniadanie i jak mala usnie to pojde pobiegac :)
16 listopada 2014, 09:57
Ja dziś po drugim biegu, było super i trochę szybciej niż za pierwszym razem:) Plan na ten tydzień: wtorek, środa i sobota, ewentualnie jeszcze jakiś dodatkowy jeden trening jeśli niespodziewanie okazja się nadarzy. Jestem z siebie dumna:)
16 listopada 2014, 15:46
DZiewczyny znalazłam tez taki plan treningowy calkiem spoko po zakonczeniu obecnego :) ja o 18 lece pobiegac :)
Tutaj link http ://www.treningbiegacza.pl/training-plans/plan-treningowy-od-zera-do-60-minut-ciaglego-biegu-10-najczestszych-pytan-zadawanych-przez-poczatkujacego-biegacza
16 listopada 2014, 17:19
Widziałam ten trening, w ogóle fajna strona. Jak już przebiegnę 30 min bez przerwy na marsz, to coś pomyślimy:) Mam też taki cichy cel, zeby startować w biegu na dychę w wakacje, bo w moim mieście organizują już od kilku lat. Hm, zobaczymy...
Katarina, daj znać jak po biegu później!
16 listopada 2014, 18:15
wlasnie też cos pomysle pozniej nad tym planem treningowym :) No ja juz po ...stwierdzam ze kondycja masakra i nie udalo mi sie liczyc dokladnie co 30 sekund bo miałam kompana do biegania który ciągle coś mowil a liczenie na palcach nie wyszlo :D ale conajmniej minute bieglismy i 30 sekund marszu i tak z 8 powtorzeń ..... nastepnym razem bd musiala bardziej sie skupic :) ale polecam fajne samopoczucie po bieganiu :)
17 listopada 2014, 14:18
ten drugi trening bardziej mi sie podoba, bo podobnie zaczynałam swoje biegi.
Skinnyandfit- niestety nie widzę jakiś spektakularnych efektów, bo nie biegam tak regularnie, do tego nie jestem na diecie i pozwalam sobie często na małe co nie co. Często piekę ciasta lub robię jakies desery, więc ciężko mi jest nawet nie spróbować. Ale przynajmniej dzieki temu ze biegam nie tyje, a kondycja bardzo mi sie poprawiła w porównaniu z pierwszymi dniami.
Zniknął mi celulit i nogi jakieś twardziejsze się zrobiły ;)haha;p Nie mam wagi, ani centymetra, jestem za granicą więc tutaj nie mam zamiaru w cos z tych rzeczy inwestować, narazie tylko buty do biegania zakupilam i to takie za 20euro w decathlonie.
Narazie przerwe mam w bieganiu, bo od soboty strasznie pada, albo nawet w górach to sypie (miałam możliwość bałwana lepic w górach w sobote;))
A wy ile chcecie schudnąć ? czy tylko poprawic kondycje?