Temat: Styczeń 2011r. - Nowy rok, nowe cele noworoczne...no to biegamy

A więc jak co miesiąc ustalamy sobie jaki chcemy cel, czy to w km czy w minutach, można to i to, a więc zapraszam wszystkich Panów i Panie do biegania w tym zimnym ale fajnym miesiącu jeszcze 2 miesiące i mam nadzieję że nie będzie już śniegu, a więc zapisujcie się i ustalajcie cele :)
tak zauważyłam, że na forum Poznań króluje :) Ja mam podobna sytuacje w tygodniu biegam po osiedlach i to trochę mnie frustruje, bo boje się złapać kontuzję. ja pokochałam bieganie!!! Dziś przebiegłam 9 km i jestem zajebiście szczęśliwa. Jeszcze 4 miesiące temu nigdy bym nie pomyślała, że tyle przebiegnę. Pozdrawiam wszystkie rusałkowe biegaczki. Dołaczę do Was w weekend.
202 minuty mi zostały.
plan jest taki:
poniedziałek:  55 MIN
środa: 60 minut
czwartek: 50 min???
sobota: minimum 72 min???
30 minut dzisiaj

zostało: 240 min i 4 dni, czyli 60 min dziennie

bardzo dawno nie biegałam całej godziny, boję się, że nie dam rady -  doradźcie mi, jak będzie lepiej: cała godzina na raz, czy 2x pół godziny w ciągu dnia?
enigmea,

pewnie wyjdzie " w praniu" czy dasz radę całą godzinę naraz. Jeśli nie odczujesz wielkiego zmęczenia po pół godziny, to biegnij dalej. W końcu mięśnie się rozgrzewają i oddech stabilizuje się dopiero po pewnym czasie.

Dopisuję wczorajsze 11 km wzdłuż i wszerz osiedli - suma 86,3 km/120 km.

Jutro plan - 12 km (Rusałka i okolice plus powrót do domu).
Widzę że dalej biegacie :) Ja wracam w niedzielę, więc w niedzielę stworzę nowe wątek na luty, ale już będę z wami biegał dalej :) Widzę że wszyscy bliscy celu :)
Ja chcę zacząć biegać tylko nie chcę sama. Muszę sobie jakąś trasę obrać, bo bez celu to dla mnie bieg nie ma większego sensu 
ja wracam po weekendzie do warszawy i chcę biegać! tutaj najzwyczajniej brak chodników, samochody, ulica, brak kilometrów... wracam do miasta żeby biegać, zamiast lenić się w domu rodzinnym na garnuszku rodziców, niebywałe...


i podbijam - czy ktoś z Warszawy chętny na dłuższy wybieg? :)
ja jestem ex-Poznan;)
Studiowalam tam :)
Moje treningi dalej mają miejsce, ale zapętliłam się z odchudzaniem i tempo już nie to, siła jest dziadowska.
Ale próbuję z tego wyjść i zmienić ten stan rzeczy.
Miłego dnia!
Mam pytanie do biegających : czy jest jakiejś urządzenie które mierzy dystans jaki się przebiega?  I jakie obuwie polecacie na zimę ?  Za od i podpowiedzi z góry dziękuję. Pozdrawiam.
sa pedometry (pedemeter po angielsku, ale po polsku chyba tak samo).  stosunkowo niedrogie,ale z reguly licza dystans po jakis ruchcach miesni czy cos. Alternatywa jest sprzed z gps-em dla biegaczy, ale to juz droooooga sprawa.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.