- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
31 grudnia 2010, 23:37
A więc jak co miesiąc ustalamy sobie jaki chcemy cel, czy to w km czy w minutach, można to i to, a więc zapraszam wszystkich Panów i Panie do biegania w tym zimnym ale fajnym miesiącu jeszcze 2 miesiące i mam nadzieję że nie będzie już śniegu, a więc zapisujcie się i ustalajcie cele :)
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
24 stycznia 2011, 13:14
202 minuty mi zostały.
plan jest taki:
poniedziałek: 50 min (czyli jeszcze 152 min) - PRZEBIEGŁAM 55 MIN
wtorek: 30 minut (czyli jeszcze 122 min)
czwartek: 50 min (czyli jeszcze 72 min)
sobota: minimum 72 min - i będzie zaliczone co do minutki:)
Edytowany przez kejtul 24 stycznia 2011, 21:43
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 370
24 stycznia 2011, 18:39
a ja dzisiaj w Warszawie w lesie kabackim 115 minut! oczywiście do tego sukcesu kilometrażu na pewno czynnikiem decydującym było zgubienie się chwilowe ;) mrau!
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 210
24 stycznia 2011, 19:44
mi tez ciezko sie zmobilizowac do biegania. najgorzej jak sama musze biegac. wczorej udalo mi sie wyciagnac siostre i tak z dobra godzine truchtałysmy.
24 stycznia 2011, 20:31
a ja biegam czy snieg czy mroz (a dzis to mnie akurat deszcz zlapal, ale co tam...). Tylko, ze ja mam malusie dystance w porownaniu do np. takiej Zgrzeszylam. Bo ja tylko 38 minut.
Ale nie jeczcie, dziwczyny, tylko smigac! Bo potem bedzie placz, ze nie jestescie takie "nice and tight" jak byscie chcialy... A wiosna idzie...
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 288
25 stycznia 2011, 13:17
trzymam kciuki za wszystkich wahających się i niezdecydowanych:)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
25 stycznia 2011, 15:36
Witam biegaczy! Nie zapomniałem o naszej wspaniałej grupy biegaczy :) Jestem teraz w Czechach na turnieju :) Narazie mamy 2 miejsce ale turniej do 30 trwa więc jeszcze dużo się może zmienić, nie wpisuję km bo biegamy tylko na treningu i tego nie liczę ale mamy wysiłek nie z tej ziemi :) Życzę powodzenia w bieganiu do końca stycznia i aby każdy wykonał swój założony cel, na luty oczywiście nową wątek :) Pozdrawiam
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
25 stycznia 2011, 21:25
Dziś 5,7km = 40 min (Chyba w sobotę przesadziłam z prędkością bo dziś piszczele bolały masakrycznie!!!)
- Dołączył: 2010-03-29
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 766
25 stycznia 2011, 21:31
dzisiaj kolejne 30 minut :)
zostało: 270
zostało jeszcze kilka dni do końca miesiąca... zrobię co w mojej mocy, żeby dać radę!
- Dołączył: 2010-12-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 288
25 stycznia 2011, 22:38
dzisiaj 9,3 km po osiedlach...suma 75,3/120
- Dołączył: 2010-01-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 170
26 stycznia 2011, 11:54
Kejtul, ja też jestem szcześliwą posiadaczką 7. Od niedawna i to moje pierwsze, dlatego na początku musiałam się przyzwyczaić do tak dużej amortyzacji, ale teraz śmigam w nich bardzo chętnie.
Za mną ostatnie bieganie styczniowe, wracam po 7.02
Przebiegnięte:
sobota- 90 min
niedziela- 135
wtorek- 60 min
środa- 70 min
Posumowanie miesiąca: przebiegnięte = 21 godz 45 min czyli ok 190 km