Temat: Jak zwiekszyc tempo biegania??

Kwalifikacje sa tylko raz w roku wiec chodzi teraz o ten jeden czas zeby dac z siebie wszystko i zrobic te 15 minut . Dalej juz dojde do kondycji  co do bialek no wlasnie pomagaja  regeneracji miesni. przyjal bym wziewy na astme tylko nie wiem czy w badaniach nie wyjda:/ chce szybko do wojska bo jest miejsce potem juz bedzie mniej miejsc

Wziewy na astmę to są sterydy i to mocne sterydy. Trzeba być pogiętym żeby ryzykować tylko po to aby mieć lepszy wynik. Nie mając astmy sporo można ryzykować z zawałem włącznie ponieważ nie znasz swojego organizmu na tyle aby przewidzieć jego reakcję na te leki. 

Tylko pytalem:)

Masz fajny przepis od stracha. Biegam tak samo jak Ty w tym momencie, zaczęłam dwa tygodnie temu. Dlaczego tak późno ? Spontaniczna decyzja z tym wojskiem ? Zamiast myśleć o wziewach na astmę przeszłabym się do apteki i zaopatrzyłabym się magnez + wit B6, potas, aspirynę, bandaże uciskowe i maść przeciwbólową na w razie W i brałabym się do roboty. Wiadomo, że te witaminy możesz dostarczać sobie z pokarmem, tylko przy zwiększonym wysiłku możesz się narazić na bóle mięśni, takie wsparcie powinno pomóc w regeneracji przez ten najważniejszy miesiąc a zawałem serca to nie grozi...

Hmmm  Przeczytalem dobra ksiazke motywujaca do spelniania marzen i robienia tego co sie lubi i dlatego teraz. Witaminki sa , spalacze sa plan jest wystarczy popracowac nad nim. zobaczymy jak pojdzie ja biegam od 1 wrzesnia 

Ja też biegam od pierwszego :) Fajnie, że natchnęła Cię do zmiany. Jaki masz spalacz ?

I pij codziennie pół litra soku z buraków, udowodniono że taka ilość zwiększa wydolność. To oczywiście hardcore, ale jak wojna, to wojna ;)

Czego się nie robi dla marzeń x) Jak się rozłoży te 4 szklanki w ciągu dnia w pewnych odstępach to da się przeżyć, bo na raz może się "ulać".

Edit. Byłam już tak zmęczona, że nie kojarzyłam ile szklanek to pół litra  Oczywiście dwie, nie cztery...

Dzieki za wsparcie ekipa:) Dzisiaj o 18 silka a potem bieg:) Juz schudlem 3 kg , kondycja sie polepsza:) Mysle ze dam rade!!!! wsparcie mam  jeszcze w swoim koledze z pracy ktory  bedzie mnie trenowal. Fajnie by bylo jak by sie moja zona zainteresowala i wspierala ale nie mozna miec  wszystkiego:)