- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 sierpnia 2014, 14:36
Hej ...może mi ktoś wytłumaczyc po co właściwie robimy cardio ? Czy jest to tylko spalanie kalorii i chodzi głównie o to by móc jeść więcej, czy ma to jakiś wpływ na spalanie tłuszczu i kształtowanie sylwetki ? Jesli ktoś chudnie na 1700 kcal, robi ćwiczenia rzezbiące i chudnie, to po co mu jeszcze to bieganie/rower itd ?
Pamietam że biegałam przez miesiąc przy takiej diecie i w ogóle nie chudłam...
Edytowany przez neuesleben 1 sierpnia 2014, 14:41
1 sierpnia 2014, 14:44
u mnie po kondycję. ćwicząc dywanówki myślałam, że jestem już dostatecznie rozruszana - myliłam się ;) każdy wybiera odpowiednią aktywność dla siebie
1 sierpnia 2014, 14:51
Jak nazwa wskazuje - poprawia wydolność układu krwionośnego i oddechowego. No i niektórzy autentycznie lubią cardio.
1 sierpnia 2014, 14:52
Po co robimy? Bo lubimy. Bo dobrze sie dzieki temu czujemy. Bo ogranizm sie bardzo dotlenia, serce lepiej pracuje, kondycja sie poprawia. Bo chcemy byc przygotowani do ucieczki podczas ataku zombie.
1 sierpnia 2014, 15:10
jasne że spala tkankę tłuszczową, i to znacznie lepiej niż ćwiczenia modelujące
1 sierpnia 2014, 15:17
spala, spala tłuszczyk. Mój kolega po 2 m-cach zgubił 10 kg. Biegał codziennie po ok 2-3 km ...pod koniec zwiększał dystans, ale nigdy nie więcej niż 5 km... zmienił trochę dietę ale bakcyla ma nada i biega ze 3 razy w tygodniu...chudnąć już nie chce więc i siłowe dorzuca....
1 sierpnia 2014, 16:02
jasne że spala tkankę tłuszczową, i to znacznie lepiej niż ćwiczenia modelujące
A to to już nie do końca prawda. Może i procent energii wykorzystanej z tłuszczu jest największy przy powolnym cardio, ale za to sama ilość kcal i efekt przyspieszonego metabolizmu po treningu jest większy przy innych formach ruchu.
Oczywiście mówię tu o solidnym treningu siłowym czy interwałowym, a nie modelowaniu na dywanie.
Edytowany przez 1 sierpnia 2014, 16:02
2 sierpnia 2014, 13:14
Cardio tak, jak napisała już przede mną Jurysdykcja, wpływa na wydolność układu krwionośnego i oddechowego. Serce uczy się wydajniej pracować przy wysiłku, płuca zwiększają swoją objętość, poprawia się wymiana gazów pomiędzy krwią a pęcherzykami płucnym, krew też z czasem efektywniej zaopatruje pracujące mięśnie w niezbędny do reakcji "spalania" tego, co akurat idzie jako paliwo (glukoza, kwasy tłuszczowe) w mitochondriach. Gołym okiem widać to jako poprawę wydolność w długotrwałym wysiłku - w przypadku biegania to wydłużenie dystansów, poprawa szybkości biegu. Jeśli ktoś faktycznie często biega na długie dystanse to występuje u niego zjawisko euforii biegacza, co bywa uzależniające psychicznie.
Spalanie tłuszczu? Początkowo, przy słabej kondycji, dużej ilości tkanki tłuszczowej owszem. U osób wytrenowanych i pracujących nad masą mięśniową utrudnia przybieranie na masie. U osób ćwiczących nieumiejętnie po długotrwałym cardio może dość do niekorzystnej rekompozycji składu ciała - za dużo tłuszczu, za mało mięśni przy stałej lub nawet niższej wadze ciała - Efekt? Galaretka...