- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 czerwca 2014, 20:46
Witajcie. Dziś miałam wyrywaną dolną ósemkę, a jutro biegnę w maratonie na 10 km (nie mam żadnych przeciwskazań od dentysty). Mój problem dotyczy tego, że nie za bardzo mogę gryźć i przeżuwać i zastanawiam się czy macie może jakieś pomyły, co płynnego mogłabym zjeść jutro na śniadanie przed tym biegiem? Normalnie zjadłabym omleta z płatkami owsianymi, albo jajecznicę, ale aktualnie nie jestem do tego zdolna Szukam czegoś płynnego, co jednocześnie dodałoby mi energii... Istnieje w ogóle coś takiego? :D Odpadają też potrawy ciepłe i owsianka, której nie znoszę :P
Edytowany przez harder 27 czerwca 2014, 20:46
27 czerwca 2014, 20:55
Maraton na 10km:) Ciekawostka.
Proponuję zblendować 2 banany z mlekiem i masłem orzechowym :P
27 czerwca 2014, 20:58
Ryż paraboliczny lub biały z jogurtem naturalnym i gotowanym jabłkiem, banan zmiksowany z twarogiem.
Edytowany przez strach3 27 czerwca 2014, 20:59
27 czerwca 2014, 21:01
Węgle złożone + białko + tłuszcze , żeby spowolnić wchłanianie.
Banany, soki, słodycze i inne wynalazki spożyj na mecie. Węglowodany proste wywołają jedynie zbędne skoki insulinowe , co raczej Ci nie pomoże.
Do wyboru zmielony brązowy makaron, ciemny ryż, kasza gryczana + np twaróg . Może niezbyt dobre, ale skuteczne.
27 czerwca 2014, 21:07
Jedno ale Havock, ciemny ryż/makaron i kasze mają dużo błonnika, który u wielu biegaczy powodują problemy w czasie biegu i przed biegiem nie są zalecane. Dlatego napisałem o ryżu parabolicznym i białym. Gdyby nie to, podukty o niskim IG byłyby idealne, bo pozwoliłyby uwalniać się węglom przez cały czas biegu.