© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 maja 2014, 12:06
Pytanie skierowane chyba bardziej do pań niż panów, bo panowie raczej takimi pierdołami się nie przejmują ;)
Otóż, zaczyna się lato, a wraz z nim sezon na sandałki, japonki - czyli pokazywanie swoich pięknych stópek. I tu pojawia się mój mały problem, od kiedy zaczęłam biegać one już nie są takie piękne jak kiedyś :P Tzn pojawiły się odciski, zgrubienia skóry i nie wiem, macie jakieś patenty na to, aby jednak stopy wyglądały nieco lepiej?
Obawiam się, że intensywne kremowanie i zmiękczanie może być nieco odwrotne w skutkach (smarowanie dłoni kremem gdy trenowałam wioślarstwo sprawiało, że odciski non stop nawracały i były bolesne...).
23 maja 2014, 14:54
No to dała czadu ta kosmetyczka jeżeli z kurzajkami zdecydowała sie zrobić Ci pedicure widać że jej wiedza jest uboga i nie dba o swoje zdrowie jak i klientek.Raz na miesiąc chodze do kosmetyczki na pedicure i robi mi pięty i ogólnie stopy frezerką, a później maseczkę na to. I na początku miałam sporo odcisków, odparzeń, kurzajek itp, a teraz jak byłam ostatnio to kosmetyczka powiedziała że super wyglądają moje stopy i że poznikało wszystko:)
Nazywaj to jak chcesz:) Walczyłam z kurzajkami przez kilka lat. Jedna tak mi weszła na mały palec że praktycznie tylko ją było widać i po tym jak mi ta kosmetyczka zrobiła pedicure, znikneły wszystkie:) Jak dla mnie zdecydowanie " cała czadu" kosmetyczka i dziękuje jej za to:)
29 maja 2014, 19:51
Mam podobnie ze stopami :-( 2 lata temu miałam jeszcze schodzące paznokcie u stóp , wiec w ogóle wyglądały miodzioooooo ;-) Pedicure zadziałał tylko chwilowo, po 2-3 długich wybieganiach odciski zgrubienia powróciły. Walczę wiec tarką i ścieram i ścieram...i nie jest najgorzej... ale szału nie robią!
29 maja 2014, 20:10
Nazywaj to jak chcesz:) Walczyłam z kurzajkami przez kilka lat. Jedna tak mi weszła na mały palec że praktycznie tylko ją było widać i po tym jak mi ta kosmetyczka zrobiła pedicure, znikneły wszystkie:) Jak dla mnie zdecydowanie " cała czadu" kosmetyczka i dziękuje jej za to:)No to dała czadu ta kosmetyczka jeżeli z kurzajkami zdecydowała sie zrobić Ci pedicure widać że jej wiedza jest uboga i nie dba o swoje zdrowie jak i klientek.Raz na miesiąc chodze do kosmetyczki na pedicure i robi mi pięty i ogólnie stopy frezerką, a później maseczkę na to. I na początku miałam sporo odcisków, odparzeń, kurzajek itp, a teraz jak byłam ostatnio to kosmetyczka powiedziała że super wyglądają moje stopy i że poznikało wszystko:)
Gorzej jak się rozsieją jeszcze bardziej ...
Ja nie mam takiego problemu. Biegam 4-5 razy w tygodniu po około godzinę. Mam bardzo fajne buty i jakieś takie a la sportowe skarpetki i ne zauważyłam żadnych zmian. Biegam regularnie około roku.
30 maja 2014, 09:58
Gorzej jak się rozsieją jeszcze bardziej ...Ja nie mam takiego problemu. Biegam 4-5 razy w tygodniu po około godzinę. Mam bardzo fajne buty i jakieś takie a la sportowe skarpetki i ne zauważyłam żadnych zmian. Biegam regularnie około roku.Nazywaj to jak chcesz:) Walczyłam z kurzajkami przez kilka lat. Jedna tak mi weszła na mały palec że praktycznie tylko ją było widać i po tym jak mi ta kosmetyczka zrobiła pedicure, znikneły wszystkie:) Jak dla mnie zdecydowanie " cała czadu" kosmetyczka i dziękuje jej za to:)No to dała czadu ta kosmetyczka jeżeli z kurzajkami zdecydowała sie zrobić Ci pedicure widać że jej wiedza jest uboga i nie dba o swoje zdrowie jak i klientek.Raz na miesiąc chodze do kosmetyczki na pedicure i robi mi pięty i ogólnie stopy frezerką, a później maseczkę na to. I na początku miałam sporo odcisków, odparzeń, kurzajek itp, a teraz jak byłam ostatnio to kosmetyczka powiedziała że super wyglądają moje stopy i że poznikało wszystko:)
Ja niezależnie od butów (przedział cenowy od 150-400) i skarpetek (od 20-190) mam tendencje do powstawania zgrubień, pęcherzy, a nawet krwiaków -ale te ostatnie to rzeczywiście w tych gorszych skarpetkach były...
