- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 maja 2014, 22:22
Dzisiaj wybrałam się pobiegać. Miałam do przebiegnięcia 8km. W połowie trasy zaczęły boleć mnie łydki i te mięśnie obok kości. Spowodowało to, że resztę drogi szłam. Zrobiłam rozciąganie i ból ustąpił. Czym to może być spowodowane?
16 maja 2014, 22:33
Wcześniejszym brakiem ćwiczeń, takiego wysiłku.
16 maja 2014, 22:57
Też obstawiałabym złe buty
16 maja 2014, 23:19
Ale to pierwszy raz poszłaś biegać? jak szłaś na 8 km to zakładam, że nie. i pewnie nie pierwszy raz biegłaś w tych butach. mnie nogi bolą w zależności od aktywności jaką wykonywałam tego samego dnia czy dzień przed.
17 maja 2014, 08:49
Mnie zawsze bolą łydki przy bieganiu i przednia część ud, ale to chyba normalne, skoro bieg jest wysiłkiem? Chyba że ten ból jest jakiś nietypowy i nie wynika z pracy mięśni?
17 maja 2014, 09:44
Tak, to te mięśnie obok piszczeli.To Nie jest pierwszy raz. Wcześniej też przebiegałam takie trasy i problemu nie było żadnego. Biegam w reebok'ach, które nie są specjalnie przygotowane do biegania.
Ból raczej nie jest spowodowany pracą mięśni, wiem jak bolą przy wysiłku a kiedy teraz i jest spora różnica.
17 maja 2014, 13:15
To nie zakwasy, tylko prawdopodobnie shin splint. Poszukaj tu w dziale Bieganie, pisałem o tym kilka razy. Nie próbuj tego zabiegać.
17 maja 2014, 21:42
Po pierwsze brak rozgrzewki tych partii mięśni (są specjalne zestawy właśnie na piszczele), po drugie brak rozćwiczenia-rozbiegania, i po trzecie - złe buty. Mnie bolały na początku - jak zaczynałam przygodę z bieganiem. Nie wiem co u Ciebie było czynnikiem powodującym ból. Rozgrzewa te mięśnie, jak z czasem nadal będą Cię łapać bóle jak bym postawiła na lepsze buty.