- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2014, 17:15
Co Was do tego najbardziej przekonało? Poprawa kondycji? Czy może tylko szczupła sylwetka? ;)
28 kwietnia 2014, 17:21
Nie. Zazdrość. Patrzę na te wszystkie zdjęcia na facebooku, na Vitalii, na portalach sportowych dla amtorów i ludzi, którzy bawią się w to na poważniej i tak sobie myślę ,,Kurde! Ale oni mają fajnie!".
Sama mam spore możliwości biegowe, szczególnie jeżeli chodzi o psychikę i udowadnianie sobie, że MOŻNA - kiedyś wzięłam udział w zawodach w mojej miejscowości i okazało się, że totalnie nieprzygotowana (wtedy jeszcze nie biegałam w ogóle) mam lepsze wyniki niż ludzie w moim wieku, którzy bawią się w to trochę ambitniej. I to mnie przekonało, że jeżeli mam wybrać sobie jakąś dyscyplinę sportu, to wybieram bieganie.
Ot i tak jak mam czas i ochotę to idę sobie pobiegać parę kilometrów, w przyszłości chciałabym też zejść na jakiś dobry czas w biegu na 10tkę.
Ale nie na poważnie, tylko tak po prostu. Żeby było.
Edytowany przez Oazuu 28 kwietnia 2014, 17:22
28 kwietnia 2014, 17:24
Ja byłam po prostu ciekawa ile zdołam przebiegnąć ;) Wydawało mi się, że nie dam rady dłużej niż 15 minut, a okazało się, że biegłam godzinę No i jak sie zorientowałam, że jednak mam kondycję to postanowiłam to kontynuować ;) Spodobało mi się i chcę tą aktywność jakoś włączyć do mojego planu. I tak, chodzi mi głównie o poprawę sylwetki i zejście z wagi
28 kwietnia 2014, 17:38
Wszystko w jednym. Pogoda. Motywacja. Wyzwanie. Chęć zmiany aktywności fizycznej. Dążenie do szczupłej sylwetki. Plany. Powód do dumy. W moim przypadku to dopiero początek, ale po trzech tygodniach nadal mi się to podoba i nie zamierzam kończyć.
28 kwietnia 2014, 17:52
to ze bylam leniem i sie meczylam po wejsciu na 2 pietro no i kg przede wszystkim
w tej chwili przebiegam 8km bez wiekszego wysilku, w przyszlym roku chce biec maraton (chociazby polmaraton)
28 kwietnia 2014, 17:54
to ze bylam leniem i sie meczylam po wejsciu na 2 pietro no i kg przede wszystkimw tej chwili przebiegam 8km bez wiekszego wysilku, w przyszlym roku chce biec maraton (chociazby polmaraton)
Maraton to nie jest takie ,,widzi mi się", do maratonu nie wystarczy przygotowywać się miesiąc. Tutaj wchodzi odpowiednia dieta, treningi interwałowe i długościowe, styl życia.