- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2014, 11:05
Cześć, biegam od niecałych 3 tygodni i zauważyłam, że po 3 km zaczyna robić mi się niedobrze - muszę wtedy często odpluwać ślinę ,po dalszych km jest tylko gorzej ale czuję ,że mam siłę biec dalej ale to mi przeszkadza.
Wczoraj niestety to się skończyło źle dla mnie...
Czy da się coś z tym zrobić? Od razu napiszę, że nie jem nic ani nie piję przed biegiem bo jest jeszcze gorzej
4 kwietnia 2014, 11:16
Może za dużo kilometrów na początek robisz albo w zbyt szybkim tempie. Lepiej stopniowo dodawać km albo skracać czas biegu niż rzucić się na kto wie jakie dystanse...
4 kwietnia 2014, 11:18
Mi treść żołądka wraca ,tylko kiedy mam zbyt małą przerwę po posiłku, i trwa tylko około 15 pierwszych minut. Dlatego mam te szczęście biegać po lesie w samotności ,bo przy bieganiu to się siku zaraz chce i ..... a w lesie nie mam z tym problemu. Nie próbowałaś biec dalej? , najwyżej puścisz małego pawia.
4 kwietnia 2014, 11:20
Biegam dalej - wczoraj dałam radę 6 km, miałam dużoo energii ale dobrze, że byłam blisko domu bo trochę głupio "puścić pawia" w mieście :)
4 kwietnia 2014, 12:13
Nie popieram takiego forsowania no ale jak chcesz...
4 kwietnia 2014, 12:16
Tylko ja się nie forsuję, 3 km to dla mnie mało a 8 8,50 / h to przecież nie jest szybko. Jakies inne pomysły czy jestem skazana na tylko 20 minut biegu?
4 kwietnia 2014, 12:20
Mam to samo U mnie pomogło zjedzenie banana ok 30min przed biegiem. I tak jak koledzy piszą, nie forsuj się, bo dopiero zaczynasz tą przygodę Mam nadzieję, że złapiesz bakcyla i bieganie będzie dla Ciebie samą przyjemnością, może pewnie nieco masochistyczną, bo zawsze trzeba walczyć ze swoimi słabościami, ale... warto
[EDIT - dopisek]: wiem, że osoby, które biegają na krótkie dystanse z maksymalną szybkością właśnie ''chorują'' po takim biegu (co podobno jest normalne), więc może faktycznie ZWOLNIJ :) pozdrawiam
Edytowany przez curly.wirly 4 kwietnia 2014, 12:22
4 kwietnia 2014, 12:25
Rozumiem z ta prędkością ale chyba wolniej niż ja nie da się biegać ;p
4 kwietnia 2014, 13:57
Tak tylko wpadło mi to do głowy, że może warto o tej prędkości pomyśleć. Moja mama biega wolniej niż Ty, więc da się
[EDIT] znalazłam coś na ten temat - 'Problemy żołądkowo-jelitowe a bieganie. Dietetyczne sposoby na uniknięcie katastrofy'
Edytowany przez curly.wirly 4 kwietnia 2014, 15:54