Temat: Grudzień - zimno i śnieg ale nadal biegamy!

Mam nadzieję że w ten zimny miesiąc również będziecie biegać :) Jutro zaczyna się 1 grudzień, więc już można sobie ustalać nowe cele, powodzenia wszystkich piszcie kto się zapisuję :)
kurka, ja ostatnio biegałam, owszem, ale nie pamiętam, co tu pisałam, a czego nie... jutro będę sprawdzać i dopisywać, bo dziś już mi się nie chce.
w każdym razie, biegam, żeby nie było ;)
mrauuuuuu, ja wróciłam z wybiegu! 90 minut biegania, to jest to ;)

podziwiam tych co w Polsce biegają twardo po tych nieodśnieżonych chodnikach... ja się zastanawiam czy brac buty w ogóle, ale to chyba nie ma sensu bo tylko 10 dni w Polsce będę, stos spraw do załatwienia, więc bieg będzie i tak...
cześć, witam (ponownie) zimowych biegaczy

Wracam na Vitalie szukać motywacji do ponownego biegania po kontuzji:
Forma - najgorsza od 3 lat, więc i motywacja mi trochę siada ostatnio.

Zaryzykuje postanowienie: 100 km do końca roku

Pozdrawiam!
o mój boże wreszcie! trikolor, a ja myślałam ostatnio biegając co się z Tobą dzieje! cieszę się z powrotu na dobrą drogę Twojego ;)

i spinam się do nauki żeby coś późnym wieczorem machnąć ;)
Ja również witam i zapraszam do biegania :)
dziś 5, nie wpisałam ostatnich 10, razem 15 zatem
razem 56,5 km / 100 km
Dorzucam 5,7km w 29min :)


57,0/160km
04:58:00 ----------> 4h 58min
ja 90 minut znowu ;) nogi mi mówią, że jakieś 14 km ;)

śmiałam się z siebie niemożliwie dziś, kiedy to przebiegałam obok Opery, wbiegłam w jakąś małą uliczkę, tam pobiegałam, pokrążyłam, obrałam powoli kierunek dom, i uwaga, uwaga wybiegłam tą samą uliczką, którą wbiegłam, Opera przede mną wyrosła. Nie ma to jak zmysł orientacji. :)

Pierwsze wyjście po weekendowej przerwie

Dopisuje 100 min

Łącznie przebiegnięte - 590/1200

Miłego dnia Wszystkim!


Dorzucam 5,7km w 29min


62,7/160km

05:27:00 ----------> 5h 27min

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.