Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

To jest irytujące, wiem o tym doskonale. Coś rusza, czyli jest ok. Może za mało jesz w stosunku do ćwiczenia? Może ja też tak mam? Cholera wie..

Ależ się dziś zrobiłam na szaro :) Poszłam biegać i włączyłam mój kochany endomondo i co po wszystkim się okazała, że miałam ustawiony nie na bieganie a na BADMINTON :)

No ale biegałam tą samą trasę co zawsze i wyszło mi dziś 3,38 km i spalonych 299 kalorii :D

Mało w porównaniu do innych dni ale cóż Badminton :D hehe

Pozdrawiam wszystkie biegaczki :)

Przez interfejs www możesz zmienić typ sportu, parę kliknięć i po sprawie. Właśnie zmieniłem na próbę "kolarstwo" na "bieganie" i kalorie się zaktualizowały.

U mnie z kolanem właśnie nie wiem. Jak kucam to się przewracam, bo tak boli i nie mogę dogiąć jakby. Myślę, że to z jakiegoś przemęczenia czy czegoś. Ważne ze nie puchnie i nic innego.

Racja! niesamowite uczucie jak sie tak pobije rekord polecam :D 

haha badminton tez spoko :)))

Nom, może od przemęczenia ale jak będzie za długo trwało, to może zajdź do lekarza. A długo tak już masz?

cześć,

dziś zaliczyłam 1 h bieg w deszczu. Okropne. Zdania nie zmieniłam..brrr... 

Bo jeszcze nie bo dzis Zumba :)

Straszny dzień, pełen irytacji, grr.

Jutro bieganko, dziś wskakuję na stacjonarkę :) Zamówiłam sobie jeszcze z decathlonu bluzę na długi rękaw i bluzkę na krótki. W zasadzie tylko legginsy zostaną mi normalne, reszta już typowa do biegania. Mam też bluzkę funkcyjną, bardzo dobrze się w tym biega, elegancko pot się rozchodzi. Jutro też obadam podróbę chusty buff, zobaczę czy da się faktycznie w tym biegać.

Witajcie - u mnie pogoda tez beznadziejna  zimno jak diabli . W planach mam dziś bieganie, Może po południu będzie ładniejsza pogoda. jak nie to cieplejsza bluza i heja. 

Kto z was biega wieczorami? Bo chciałam pogadać o jedzeniu po bieganiu. Jakbym biegała w ciągu dnia to nie ma problemu bo normalnie obiadek itp ale jak wracam o 20:30 nie jestem głodna po bieganiu, bo endorfiny mnie roznoszą. A przecież powinnam jeść coś po wysiłku bo dla mnie bieganie to nadal jest pocenie się.