Temat: bieganie w miejscu

Lusiaaaaa napisał(a):

Kochani czy bieganie w miejscu przez ok 30 min na początek moge zaliczyć do treningów cardio? Nie moge biegać na dworze w takich warunkach jakie mamy teraz bo zaraz byłabym chora...

Lusiaaaaa napisał(a):

taka jest pogoda, ze zaraz bede miała zapalenia krtani...

sziszazi napisał(a):

A ja Ci z doświadczenia polecam, tak zaczynałam moją przygodę z bieganiem i tak nabawilam sie pięknej sylwetki i mocnych nóg. Biegałam sobie od 30-60 minut dziennie przy zmiennym tempie i skipach, słuchalam muzyki i "biegałam" w miejscu, co bardziej można nazwać skakaniem z wymachami rąk:P Ale każda z nas pamieta skippingi w miejscu z wf-u i to jest właśnie to. Po prostu ćwiczy się inne partie mięśni nóg i skaczesz głównie na palcach nie na pelnej stopie. Tak Autorko, jest to porządny trening cardio po którym strugi potu zaleją Cię nawet bardziej niż po bieganiu terenowym. Jest to dobre przygotowanie do terenówek ale jak dziewczyny napisały wcześniej nie przełoży się to na dlugość biegu w terenie - to prawda. Kąt pochylenia sylwetki jest już inny, góra bardziej odpoczywa a od pasa w dół jest większy wysiłek, to wymaga nowego wyćwiczenia. Mimo to nogi są już wystarczajaco mocne i kwestia najważniejsza to nauczyć się rytmicznie oddychać w terenie, w miejscu tego az tak nie potrzeba. Powodzenia, z serca polecam bo w ten sposób przeszłam pierwszą w moim życiu metamorfozę z brzydkiego kaczątka w ślicznego łabędzia i nabawiłam się powodzenia w szkole:P