- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 165
19 listopada 2013, 01:29
Kupuje sobie bieżnię elektryczną w tym tygodniu, wybrałam już, co prawda tanią za 1360 zł na allegro, ale z amortyzacją, dwoma silnikami 3Km i 5Km, max 16km/h.
I tu moje pytanie do osób doświadczonych: czy bieganie na bieżni domowej(czyli mniej masywnej niż na siłowni, z podnoszonym do góry pasem żeby nie zajmował za dużo miejsca) jest dla Was wygodne, czym różni się od biegania po bieżni za 20 tys. zł na siłowni?
Jestem zmuszona biegać w domu, będę korzystać z niej ok. 3 razy w tygodniu i chcę wiedzieć czy warto.
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 3829
19 listopada 2013, 06:36
widziałam ostatnio bieżnię w centrum handlowym, dziewczyny promowały zdrowy tryb życia czy coś, i dotarło do mnie jaka to jest kobyła wielka :D w siłowni nie robiła takiego wrażenia pośród innych sprzętów a tak jak sobie stała sama to szok :D nie wypowiem się na temat innych aspektów bo nie mam miejsca na bieżnię i nigdy nie zgłębiałam tematu, ale zazdroszczę możliwości wstawienia takiego sprzętu do domu ;)
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 165
19 listopada 2013, 08:24
need_for_motivation napisał(a):
widziałam ostatnio bieżnię w centrum handlowym, dziewczyny promowały zdrowy tryb życia czy coś, i dotarło do mnie jaka to jest kobyła wielka :D w siłowni nie robiła takiego wrażenia pośród innych sprzętów a tak jak sobie stała sama to szok :D nie wypowiem się na temat innych aspektów bo nie mam miejsca na bieżnię i nigdy nie zgłębiałam tematu, ale zazdroszczę możliwości wstawienia takiego sprzętu do domu ;)
Te domowe są dużo mniejsze. Mam nieduże mieszkanie, ale tak się uwziełam na bieżnie, że jestem gotowa ją wcisnąć w jakiś kąt, nawet za cenę wywalenia jakiejś szafy;)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
19 listopada 2013, 08:32
Jak dla mnie bieżnia jest czymś tak absurdalnym, że kompletnie nie rozumiem jak można płacić za to grubą kasę. Za coś co jest ZA DARMO! Próbowałam raz biegać na bieżni na siłowni, ale nie podoba mi się to. Wolę iść na dwór.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88230
19 listopada 2013, 08:50
A ja uważam, że bieżnie są super. Też swojego czasu biegałam na dworze, ale teraz robię to od czasu do czasu na siłowni (waga nie pozwala na regularne biegi). A ile taka tańsza bieżnia zżera prądu? Dla mnie to jest podstawowy problem posiadania tego urządzenia w domu. Na siłowni mam dwa typy bieżni, większe i mniejsze, i niestety na tych mniejszych biega się dużo gorzej.
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 165
19 listopada 2013, 22:57
FabriFibra napisał(a):
Jak dla mnie bieżnia jest czymś tak absurdalnym, że kompletnie nie rozumiem jak można płacić za to grubą kasę. Za coś co jest ZA DARMO! Próbowałam raz biegać na bieżni na siłowni, ale nie podoba mi się to. Wolę iść na dwór.
Tez wole iść na dwór, ale dla mnie absurem jest że nie chce Ci się wysilić wyobraźni i zrozumieć, że nie wszyscy moga to zrobić, z różnych względów. Nie pytałam "co sądzisz o bieganiu na bieżni".Jak kompletnie nie rozumiesz, to Ci wytłumaczę: pracuję, ucze się, każda chwila zaoszczędzonego czasu jest na miarę złota, samotnie wychowuje dwójke małych dzieci, których nie mam z kim zostawić żeby sobie wyjść i pobiegać. Poza tym, kiedy biegam w niskich temperaturach, choruję. Nie mogę wziąć L4, nikt tez nie przyniesie mi antybiotyku i herbatki do łóżka, a dzieci mają w nosie jak sie mama czuje i potrzebuja opieki. Lubię biegać, zależy mi na tym i bieżnia jest świetnym rozwiązaniem.
Pomogłam ci w zaczajeniu że nie wszyscy maja taka samą sytuacje życiową?
- Dołączył: 2012-03-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 165
19 listopada 2013, 23:00
cancri napisał(a):
A ja uważam, że bieżnie są super. Też swojego czasu biegałam na dworze, ale teraz robię to od czasu do czasu na siłowni (waga nie pozwala na regularne biegi). A ile taka tańsza bieżnia zżera prądu? Dla mnie to jest podstawowy problem posiadania tego urządzenia w domu. Na siłowni mam dwa typy bieżni, większe i mniejsze, i niestety na tych mniejszych biega się dużo gorzej.
Nie wiem szczerze mówiąc jak jest z prądem. I właśnie boję sie, tego o czym piszesz, że na małej bieżni biega sie dużo gorzej... Ale przeceiż takiej krowy na pół pokoju nie kupię :( Chyba spróbuje mimo wszystko.
- Dołączył: 2010-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 84
12 maja 2014, 10:56
Witam
czy któraś z Was miała okazję ćwiczyć na takiej bieżni? Jak wrażenia?
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
13 maja 2014, 12:39
Cinderella... napisał(a):
cancri napisał(a):
A ja uważam, że bieżnie są super. Też swojego czasu biegałam na dworze, ale teraz robię to od czasu do czasu na siłowni (waga nie pozwala na regularne biegi). A ile taka tańsza bieżnia zżera prądu? Dla mnie to jest podstawowy problem posiadania tego urządzenia w domu. Na siłowni mam dwa typy bieżni, większe i mniejsze, i niestety na tych mniejszych biega się dużo gorzej.
Nie wiem szczerze mówiąc jak jest z prądem. I właśnie boję sie, tego o czym piszesz, że na małej bieżni biega sie dużo gorzej... Ale przeceiż takiej krowy na pół pokoju nie kupię :( Chyba spróbuje mimo wszystko.
Kwestia prądu jest akuratnie prosta do wyliczenia.
Masz podana moc silnika bieżni więc masz wszystkie dane.
Zupełnie inna sprawa to to, jak długo wytrzymasz.
Przeczytałem Twoje powody i nie polemizuję z sama ideą, natomiast szczerze polecam potestować gdzieś kilka razy bieganie na bieżni. To zupełnie inna bajka niż to co spotykasz na ścieżkach biegowych, inny rodzaj wysiłku i wielka nuda na dłuższą metę.
Jeżeli masz takie doświadczenia i kupujesz zupełnie świadomie to ok, ale jeżeli masz tylko wyobrażenia, to lepiej to skonfrontuj z rzeczywistością, bo może się okazać, ze 1400 PLN pójdzie w kosz. ;)
Edytowany przez rafalmruk 13 maja 2014, 12:40
- Dołączył: 2007-07-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3716
13 maja 2014, 20:37
Zgadzam się z Rafałem. Bieżnia to przede wszystkim urządzenie dla świadomych biegaczy, którzy wiedzą, czego od niej oczekują. Oczywiście nie tylko, mogę sobie wyobrazić, że zwykły truchtacz, nie mając wyjścia, też będzie się umiał na takiej bieżni odnaleźć... ale to może nie być łatwe. Dlatego najlepiej przed zakupem sprawdzić i to nie jeden trening.
Polecam jeszcze ten artykuł.