- Dołączył: 2013-11-18
- Miasto: brodnica
- Liczba postów: 97
18 listopada 2013, 17:53
Czy można biegać z otyłością ? Kiedyś gdy biegałam strasznie bolały mnie łydki ( ból od kostki do kolana. Strona od zewnątrz).
Co byście poradzili ?? Czy sobie odpuścić ?
- Dołączył: 2013-08-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1211
18 listopada 2013, 17:54
Jeśli dasz rade to marsz ale jak masz dużą nadwagę to daruj sobie, szkoda nóg
18 listopada 2013, 17:56
Jak wyzej, marsz bedzie lepsza opcja. Bieganiem tylko ryzykujesz juz obciazone stawy
- Dołączył: 2013-08-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1211
18 listopada 2013, 17:58
Ja w okresie przybierania tkanki mięśniowej (w ostatniej fazie, przy wzroście 186cm - 95kg) jak biegałem po 60 min tempem 10 km/h odczuwałem lekkie pieczenie łydek więc nie polecam ci biegania obecnie.
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15692
18 listopada 2013, 17:59
Zrobisz sobie krzywdę.
Lepsze będą szybkie marsze, które nie są mniej skuteczne od biegania.
- Dołączył: 2013-09-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 434
18 listopada 2013, 18:12
Z całą pewnością NIE BIEGANIE, bo rozwalisz sobie stawy i kolana.
18 listopada 2013, 20:53
Jak wyżej, bieganie obciąża stawy i możesz sobie jedynie zrobić krzywdę. Dla osób otyłych jak my zostaje zacząć od marszów, najlepiej jeszcze kijki (spalisz więcej kalorii). Daruj sobie również wszystkie ćwiczenia związane z podskokami itp.
18 listopada 2013, 21:05
kiedy bylam otyla nie wyobrazalam sobie biegać, wgl to nie dla mnie, wydawało się nieosiągalne, poznije gdy waga spadła zaczelam biegac z nadwagą 15 kg i schudłam 10 min. dzieki biegom. niebolały mnie kolana jeśli wkraczałam w tą "nowość" powoli i stopniowo, czasem jednak mialam cos jakby skrzypienie w rzepce, moze mi sie kolanka przetarły... teraz znowuwrocilam do wagi i mam zamiar biegac od srody, to najbardziej mobilizujace jak dla mnie, wiem ze o tej i o tej godzinie ma wyjść i wybiegać ile sie da, a jak wracam to mam motywacje do czegoś jeszcze ;p polecam, w granicach rozsądku, jeśli waga dodatkowa przekracza 20-25 kg to ja bym zrezygnowała,a przy duzej otylosci wystaczy w poczatkowej fazie zmiana stylu jedzenia i juz sie chudnie ;)
18 listopada 2013, 21:10
Szybki marsz najlepszy, szkoda kolan.
Edytowany przez XXXchocolateXXX 18 listopada 2013, 21:10
- Dołączył: 2013-10-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 162
23 listopada 2013, 11:26
Nie biegaj, dopoki nie osiagniesz nadwagi czyli zejdziesz z otylosci. Postaw na orbitrek - oszczedza stawy, rowerek, marsze szybsze - to bezpieczne metody. Potem owszem, na razie szkoda stawow.