- Dołączył: 2013-09-14
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 727
14 października 2013, 09:42
Edytowany przez MaxLottle 21 listopada 2014, 09:01
- Dołączył: 2013-08-14
- Miasto: toruń
- Liczba postów: 590
14 października 2013, 09:47
Tak najlepiej smarować .. Bo pewnie coś ci przeskoczyło ale jeśli nie przestanie cię boleć i coraz mocniej będzie to idz do lekarza .
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Nigdzie
- Liczba postów: 1008
14 października 2013, 10:27
Z kolanami trzeba ostrożnie, ja kiedy czuję, że mam słabsze kolana to stosuję taśmy supportujące http://www.youtube.com/watch?v=aPkmo5Xqqtw - pomaga. Poza tym jem galaretki i jak trzeba to okłady z lodu.
- Dołączył: 2013-02-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 6739
14 października 2013, 10:31
Maść kup sobie końską, jeśli nie pomoże to do lekarza. Bo to nie żarty. Wiem coś na ten temat. Bolało, przechodziło, bolało przechodziło, a jak poszłam w końcu do lekarza to okazało się że martwica;) Nie ma co czekać
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1945
14 października 2013, 11:01
Byłam u lekarza, przepisał na receptę tabletki i poza tym zalecił łykac glukozaminę (biorę od 4 miesięcy i rzeczywiście jest efekt), jeść galaretki, smarować albo maścią końską chłodzącą albo dikloziają (do kupienia w aptece). Co najważniejsze jak najmniej chodzić (czyli bieganie odpada) a jak najwięcej jezdzić na rowerze i pływać. Jak pisała aniek6, te taśmy też są fajne. Z tym, że ja miałam duże problemy, bolały mnie kolana, najgorzej jak musiałam wejść po schodach wtedy dodatkowo jeszcze mi chrupały.
- Dołączył: 2013-09-14
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 727
14 października 2013, 11:53
Mnie lekko boli od jakiegoś tygodnia. Jak chodzę to nic, zaczyna zaraz po rozpoczęciu biegania(jednak ból jest mały więc biegam dalej) albo zaczyna dopiero na 6-7km.
15 października 2013, 08:53
Fajnie że poruszyliście ten temat . Ja też mam problem z kolanami Tak z 2 kolanami, biegam od niedawna . Nie bolą mnie codziennie tylko podczas rozciągania nie mogę wykonać niektórych ćwiczeń bo odczuwam ból. Jak myślicie powinnam wybrać się do lekarza do ortopedy czy do zwykłego lekarza internisty . Troszkę się boje bo lekarze czasami mam wrażenie że wmawiają nam choroby. Co wy o tym myślicie ???
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1945
16 października 2013, 15:57
Justkaaaaa napisał(a):
Fajnie że poruszyliście ten temat . Ja też mam problem z kolanami Tak z 2 kolanami, biegam od niedawna . Nie bolą mnie codziennie tylko podczas rozciągania nie mogę wykonać niektórych ćwiczeń bo odczuwam ból. Jak myślicie powinnam wybrać się do lekarza do ortopedy czy do zwykłego lekarza internisty . Troszkę się boje bo lekarze czasami mam wrażenie że wmawiają nam choroby. Co wy o tym myślicie ???
Do ortopedy musisz mieć skierowanie. Jeśli bolą kolana podczas biegania najlepiej zmienić formę sportu;)
17 października 2013, 08:08
Ciężko będzie zmienić formę sportu, bo złapałam bakcyla , kocham biegać . Nie biegam już żeby schudnąć tylko dlatego że to lubię i mam potem więcej energii w ciągu dnia.
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1093
28 października 2013, 16:11
opowiem wam moja historie moze pomoze :P
zaczelam biegac w marcu, i dosyc szybko doszlam do dystansu ok 8-10km, niestety rownie szybko zaczelam miec problem z kolanami, bol w dzien po biegu (lub i dwa dni) szczegolnie przy zginaniu i wchodzeniu po schodach np.
przestalam biegac, wyjechalam akurat na wakacje do polski, wiec odwiedzilam wszystkich lekarzy co trzeba. i usg kolana i rentgeny itp
wyszlo na to ze za szybko nadwyrezylam stawy, chrzastka stawowa bodajze szybko sie zcierala i przez to spory dyskomfort.
(mialam naprawde super lekarza, teraz co zalecil)
1. co pare miesiecy zastrzyk stymulujacy regeneracje chrzastki dla zdesperowanych ;P
2. spokojnie powoli wracac do biegu, zazywac lek (bez recepty) piascledine (na bazie awokado i sosu sojowego), jesc duzo awokado i sosu sojowego - biegam od lipca robiac wszystko to co wypisane w pkt 2 (ale zaczynalam spokojnie 3km, potem po 4km, teraz po 5-6km..) i zero problemu!!
chrzastka sama sie regeneruje tylko wolno, dobre sa tez cwiczenia stymulujace jej odbudowe- wg mojego lekarza rower stacjonarny
mam nadzieje ze komuś pomoże, wiedzcie ze nie zawsze trzeba odrazu rezygnowac z tej formy sportu jak powyzej doradzaja :P
z reszta bieganie jest niezastapione
Edytowany przez australijka 28 października 2013, 16:13