23 czerwca 2013, 07:30
Witajcie, może było już wiele tematów na ten temat, ale chciałabym się dowiedzieć konkretnie jak zaczać biegać. Już kilka razy zaczynałam, ale na krótko to wystarczyło. Ile Wy biegacie w tygodniu ? Ile czasu ? (nie chodzi mi o km) Czy daje to efekty ?
Ja chcę biegać 3x w tygodniu, jeszcze nie wiem po ile, 3x w tygodniu siłownia do tego jeszcze rowerek stacjonarny codziennie no i plus dieta. Co o tym myślicie? Chcę schudnąć przynajmniej 8 kg przez 2 miesiące.
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2614
23 czerwca 2013, 08:16
http://bieganie.natemat.pl/5617,jak-zaczac-biegac-bieganie-bez-wypluwania-pluc-czyli-przewodnik-poczatkujacego-biegacza szczerze to nie bardzo rozumiem zakładanie takich tematów - nie dość, że jest sporo artykułów na ten temat w necie na stronach dla biegaczy to nawet książkę widziałam o tytule "Jak biegać" czy coś w tym guście
efekty owszem daje,jak każde regularne ćwiczenia - również są informacje na stronach dla biegaczy jakie konkretnie(pomijam fakt wielu wątków na vitalii o których sama wspomniałaś)
- Dołączył: 2013-05-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 226
23 czerwca 2013, 08:32
Ja zaczęłam biegać właśnie w ten sposób co jest na stronie, którą umieściła Carrolyn :) zaczęłam jednak od 2 tygodnia. Naprawdę polecam, świetny sposób bo przez to, że powoli zwiększam dystans nie zniechęcam się i nie wmawiam sobie, że nie mam siły i, że to nie dla mnie :D
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3688
23 czerwca 2013, 09:09
A ja zaczęłam biegać, bo mi...kazano, czyli motywacja zewnętrzna pełną gębą. Obecnie biegam 3 do 4 razy w tygodniu, od 5 do 8 kilometrów na dzień (wiem, wiem żadna to rewelacja). A czy daje efekty? No ba, spójrz na sylwetki osób które biegają nie od dziś i nie od wczoraj ;)
U mnie skuteczne jest wyznaczanie sobie konkretnych celów, czyli na przykład, że zrobię 5 km poniżej 30 minut, przebiegnę 40 minut bez przerwy etc.
23 czerwca 2013, 10:20
najlepiej od marszobiegów zacznij
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
24 czerwca 2013, 14:44
ubierz buty - najlepiej sportowe - wyjdź z domu i zacznij ruszać nogami tak jak bys szła, tylko szybciej - GOTOWE - BIEGNIESZ!
- Dołączył: 2013-06-24
- Miasto:
- Liczba postów: 313
24 czerwca 2013, 21:06
tez zaczelam dzisiaj, jestem mocno zmotywowana, ale nie cierpie tego.
w nadzieii jednak ze mi sie to zmieni :)
- Dołączył: 2014-09-30
- Miasto: kraśnik
- Liczba postów: 13
22 lipca 2016, 12:51
Zeby zacząć biegać po prostu trzeba się ruszyć i znaleźć w tym przyjemność. A jak sie zacznie, to zanim się nie obejrzysz a dyszki będą lecieć. Bieg powstania warszawskiego to moj cel na weekend.
- Dołączył: 2014-09-30
- Miasto: kraśnik
- Liczba postów: 13
22 lipca 2016, 12:51
Zeby zacząć biegać po prostu trzeba się ruszyć i znaleźć w tym przyjemność. A jak sie zacznie, to zanim się nie obejrzysz a dyszki będą lecieć. Bieg powstania warszawskiego to moj cel na weekend.
- Dołączył: 2009-08-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 90
31 lipca 2016, 14:26
Mi trener na siłowni polecał najpierw szybki marsz, później takie marszobiegi. Ja robiłam na początku minuta biegu/ minutę marszu choć trener mówił, że spokojnie mogę wydłużyć marsz jeśli nie daję rady (ale dawałam :p). Później sukcesywnie wydłużasz stosunek biegu do marszu. Oczywiście, nie biegniesz ile pary w nogach tylko spokojnie sobie truchtasz. Ważne żeby mieć wygodne buty i jeśli masz duży biust to stanik sportowy bo bez niego może być trudno :)