Temat: jakie buty do biegania polecacie??

ja mam mialam i bede miala buty asics i polecam z czystym sumieniem! swoje pierwsze kupilam za mala kase w angli 2 lata temu-i wtedy sie zakochalam w tych butach :) niedawno kupilam takie oto http://www.ubraniadobiegania.pl/obuwie-damskie/2580-buty-do-biegania-asics-gel-contend-damskie.html za 220 zl :) warto zainwestowac w porzadne buty do biegania! nie wiem jak inne firmy np kalenji, mizuno nike ponoc tez rownie dobre no ale ja na nogach mialam asicsy i to moge szczerze polecic :D

ja mam Reebok do powierzchni asfaltowej i lesnej i lakowej z amortyzatorami itd :p Dalam 190. przecena z 280 w fashion house. Nie zamienilabym ich na inne nigdy! :)

Ja jak zaczynałam biegać (jakieś 3 lata temu) kupiłam sobie "super buty" do biegania marki która specjalizuje się tylko w takim obuwiu, które kosztowały mnie 500zł, okazało się że są tak strasznie nie wygodne (uwierały mnie w mały palec u stopy), że nie dało się w nich biegać, po tygodniu kupiłam w sklepie sportowym butki za 150zł i służą mi do dnia dzisiejszego (miały roczną przerwę w użytkowaniu- ciąża). Tak naprawdę nie ma znaczenia firma, czy cena, muszę mieć odpowiednią podeszwę i ma Ci się w nich wygodnie biegać.- moje zdanie na ten temat.

Ja biegam w Nike Lunarglide +4 i jestem z nich bardzo zadowolona. Kosztowały mnie mniej niz 400zł
Mam jeszcze stare Kalenji za 60zł, w których biegałam na początku i też są fajne ale maja jak dla mnie za mało amortyzacji.

ja mam brooksy i są cudowne ... cena nieco ponad 400, ale lekkie, przewiewne, z dużą amortyzacją ... biega się super, rozmiar właściwie dobrany, model również dobrany do rodzaju mojej stopy (pronacja) 

Ja własnie kupuję ;)

Moim zdaniem nikt sensowny nie poleca konkretnych butów do biegania… każdy musi sobie je dobrać indywidualnie - bo ja np. mam prawą stopę dość mocno pronującą i potrzebuję podparcia dla niej. Ktoś inny z kolei ma dużą supinację i moje buty mogą być dla niego prawie zabójcze…

19dolly trafia w sedno.

Informacja, że komuś się dobrze biega w jakimś modelu, jest dla nas prawie bezużyteczna. Chyba, że wiemy, że ma akurat taką samą charakterystykę stopy jak my - co jest mało prawdopodobne.

Też polecam dobór w sklepie biegowym, najlepiej po wideoanalizie na bieżni, a co najmniej po analizie obrysu lekko wilgotnej stopy na kartce papieru. Jeśli nie macie pod ręką takiego sklepu, warto się kawałek przejechać. Jeśli za daleko i spróbujecie w innym, a sprzedawca nie będzie umiał wyciągnąć wniosków z obrysu stopy, to uciekać stamtąd. Źle dobrane buty mogą być przyczyną kontuzji - od stopy, przez Achillesa, piszczel, kolano aż do biodra, a może i dalej.

Buty biegowe trzeba dobrać pod konkretnego biegacza. Tymczasem niektóre sklepy sprzedają buty biegowe jakby to były koszulki, a niektórzy początkujący biegacze płci obojga kupują to, co ładnie wygląda albo w czym biegają inni.

Jeszcze jedna wskazówka, raczej tylko dla mieszkańców dużych miast. Kiedyś zapisałem się na bezpłatne badanie skanerem Asics FootID (trzeba było założyć konto na stronie Asicsa, najbliższy wolny termin był w ciągu max tygodnia). W sobotę przejechałem się do warszawskiej Promenady, badanie było w sklepie sportowym i trwało kilka minut. Po badaniu technik powiedział mi, jakie rodzaje butów będą dobre dla takich stóp jak moje i wskazał konkretne modele (tylko z oferty tego producenta ofkors). Dla pełnego obrazu, jakiś czas później dowiedziałem się, że oba dobory (wideoanaliza sprzedawcy w sklepie biegowym, i ta asicsowa) nie były złe, ale nie idealne. Ale powiedział mi to profesjonalny trener biegania po całościowej analizie zapisu wideo mojej techniki biegu (a nie tylko biegnących po bieżni stóp).

Bottom line: im dokładniejsza analiza szanownych stóp biegacza/ki przed doborem butów, tym lepiej. Dla mnie wybierać buty nie wiedząc, czy się pronuje czy supinuje, to jak kupować kota w worku.