22 kwietnia 2013, 11:35
czy ktos wlasnie zaczol albo ma w planach? plan pumy to w skrocie nauka biegania dla opornych :)
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 Stwierdzialam ze rzuce sie na gleboka wode. Biegac nienawidze od zawsze. Zreszta z takim obciazeniam jak ja mam to ciezko lubic. Moje poczatki to tortury jak na razie :) Jak ukoncze plan i dam rade biec 30min to moge wszytsko Na razie jestem w pierwym tyg. Jeszcze dluga droga do celu. Ktos sie dolaczy?
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1079
16 maja 2013, 14:59
a ja dziś 3 dzień w tym tygodniu (tydzień czwarty - 3 min bieg, 2 min marsz) w poniedziałek myślałam już żeby dać sobie spokój bo już miałam taką zadyszkę że wysiadałam, ale następnego dnia już było lepiej, pot lał się ze mnie że łoo ;o zobaczymy jak dziś
17 maja 2013, 07:08
jak radzicie sobie z bieganiem przy tej pogodzie? bo ja wogole do tego bezsennosc tygodniowa spanie po 2h wykonczyly mnie
17 maja 2013, 08:15
dziewczyny zarazcie mnie motywacja bo cos bardziej odpuszczam :( kazda wymowka jest na wage zlota
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
17 maja 2013, 10:06
Yowitek - nie poddawaj się !!! Pomyśl o celu jaki chcesz osiągnąć !!!!
Ja cały tydzień (oprócz poniedziałku) nie biegałam, nie ćwiczyłam.... Masakra.
Muszę się wziąć w garść i wybiec :)))
Dziś planuję wieczorkiem (razem z małżonkiem, który dziś wraca).
Ciekawe kiedy przejdziemy na 4 min hmmmm
19 maja 2013, 16:34
hihi dzieki :) podzialalo chyba :) dzisiaj sie zmusialam zeby wyjsc na sciezke. Bieglam podziwiajac to co zrobila burza wieczorem tak sie zagapilam ze jak spojrzalam na tel bylo 2.32 wiec stwierdzialam ze pocisne juz do 3min I tak o to tym sposobem powrocilam z hukiem :) powrocilam na dobra droge :) obiecalam sobie poproawe bo swietnie sie czuje po przebiezce pozdrawiam i zycze powodzenia w trenigch
20 maja 2013, 07:29
jak bieglam na sciezce minelam sie z pania ktora tez biegla wymienilysmy usmiechy i dzien dobry super sprawa mega zastrzyk energii
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
20 maja 2013, 13:56
Ja też uwielbiam te uśmiechy wymieniane z mijanymi biegaczami :)))
My piątkowo i sobotnio 3 min / 2 min.
Wczoraj lajtowo - za to 3 godzinne sprzątanie tarasu. No a dziś też wieczorkiem (o ile deszcz nas nie powstrzyma).
Pozdrawiam (czy już tylko my tu jesteśmy??)
20 maja 2013, 16:31
moze pogoda tez zniechecila innych biegaczy :) myslalam ze jak upal to w lesie bedzie jeszcze cieplej ale sie pomylilam jak bylam ostatnio bylo super polecam nie zrazajcie sie upalem w lesie jest przystepnie
obiecalam sobie ze bede biegac co 2-3 dzien a pomiedzy mam zamiar chociaz raz wlaczac ewe chodakowska Musialam napisac zeby motywujaco podzalalo zebym wsydu nie musiala sie najesc :) ze znowu poleglam na polu bitwy :)
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kopenhaga
- Liczba postów: 24
20 maja 2013, 16:59
Ja jakoś nie potrafię stosować planu. Zakładam buty, rozgrzewka i przed siebie. Biegam w systemie : 2 dni biegu min. 40 min . dzień wolnego. Powiedzmy , że z kondycją moją nie jest źle , biegam spokojnym tempie ok . 6-9 km.w przez ok .50 min. Po biegu konieczne rozciąganie i 10 min. marsz. Waga..prawie w miejscu, ale z brzucha spadło 9 cm. w ciągu ok. 3 tyg. Z dietą u mnie cieżko....oj bardzo.
Edytowany przez patrycja.patrycja 20 maja 2013, 16:59
21 maja 2013, 07:04
o super!! moja kondycja jest kiepska dlatego zaczelam od pumy to taka nauka biegania po tym chce wskoczyc na inne interwały
https://treningbiegacza.pl/trening/plany-treningowe/item/482-plan-treningowy-od-zera-do-60-minut-ciaglego-biegu-10-najczestszych-pytan-zadawanych-przez-poczatkujacego-biegacza ( na dole jest tabelka) moze nie od poczatku bo powielalo by sie to z trenigiem pumy ale chce zostac przy marszo biegach bo nie czuje sie na silach na bieg po 30 min Typowej diety nie mam ale pilnuje co jem stram sie przynajmiej. Wyeliminowalam slodycze. Czuje ze zleciały mi boczki i rzeczy juz sie tak nie opinaja ale coz dalekaaaaa droga jeszcze