22 kwietnia 2013, 11:35
czy ktos wlasnie zaczol albo ma w planach? plan pumy to w skrocie nauka biegania dla opornych :)
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 Stwierdzialam ze rzuce sie na gleboka wode. Biegac nienawidze od zawsze. Zreszta z takim obciazeniam jak ja mam to ciezko lubic. Moje poczatki to tortury jak na razie :) Jak ukoncze plan i dam rade biec 30min to moge wszytsko Na razie jestem w pierwym tyg. Jeszcze dluga droga do celu. Ktos sie dolaczy?
25 kwietnia 2013, 20:21
pewnie dostosuj plan pod siebie sama poczujesz kiedy bedziesz mogla zmieniac b/m Ja dzisiaj mialam kiepski dzien musialam odlozyc wypad na sciezke ale jutro lece bez wymowek!! musze sie mega zmuszac... czekam na ten moment kiepdy bede miala z tego frajde :)
- Dołączył: 2013-04-24
- Miasto: katowice
- Liczba postów: 265
26 kwietnia 2013, 07:07
Też chcę zacząć ten plan ale sama nie bardzo a nie wiem czy będę miała z kim.
- Dołączył: 2010-01-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 674
27 kwietnia 2013, 10:11
hejka ;-) ja właśnie zaczęłam od wczoraj ;-) z chęcią się dołącze jeśli można ;-)
zaczęłam od razu od 1 min biegu bo wcześniej już troszke biegałam ale i tak przy 5 rundzie język mi już wisiał :P w każdym razie spodobało mi się ;-) do tego znalazłam fajne miejsce w lesie do biegania ;-)
27 kwietnia 2013, 12:44
pewnie ze tak!! witamy!! im wiecej nas tym lepiej :)
kolezanko hejhej smialo sama dzialaj z planem fajniej i z wieksza motywacja trenuje sie z kims ale jak nie masz z kims niech ciebie to nie stopuje
powiem wam ze az jestem zdziwiona ale widze efekty az jestem w szoku!! Pilnuje sie z jedzeniem tzn staram jesc zytni chleb makarony ciemne kasze unikam slodyczy itd Ostatnio 2 dni grzeczylam bo dostalam od klientki slodycze i kupilam pyszne muffinki owsiane i przegielam z ilioscia. Po wadze niewiele widac 1,5 ale po ciuchach widze jak by to bylo wiecej kg bluza nie opina mi sie juz tak na moich znienawidzonych boczkach Jedak to nie mit ze bieganie swietnie dziala
czekam tylko kiedy zacznie mi to sprawiac frajde
27 kwietnia 2013, 12:49
hejhej- ja czekalam chyba z 6-7 miesiecy na kogos zeby ze mna wyszedl az doszlo mi kolejne 6 kg Namowilam koleznke. Pierwszy raz bylam z nia ale pozniej juz sama bo ona nei miala czasu. Teraz nie czekam tylko ide sama. Zalozylam post bo podobno najlepiej jest sie pochwalic wsrod znajomych i np blogu/forum ze to tez dziala motywujaco bo nawet ze wstydu nie poddajesz sie :) podzialalo
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
29 kwietnia 2013, 10:42
Cześć - postanowiłam się przyłączyć. Zaczęłam od soboty 28.04 - czyli w sumie dopiero 2 razy :))
Namówiłam męża na bieganie - ma teraz siedząco-jeżdżącą pracę i niestety trochę (...) mu się przybrało.
Trochę już biegałam w zeszłym roku, więc teraz jest mi łatwiej.
Poza tym ćwiczę, jeżdżę na rowerze, więc jakąś tam kondycję mam.
Zaczęliśmy od 2 min / 3 min (krótsze sesje były za słabe) - i tak pewnie potrzymamy ze 2 tygodnie.
Będę zdawać relację z postępów.
Jutro startujemy rano (o 5 - O Matko!!!!) - wieczorem raczej fitness i ciągły brak czasu hihi.
No i dodatkowo biega z nami pies :)
Pozdrawiam
- Dołączył: 2013-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 338
29 kwietnia 2013, 12:40
ja dziś zaczelam.. wymyslilam sobie schemat 1min biegu na 1,5min marszu x12 . Wie ktos czy mozna tak sobie nagiac plan? bo jakos dluzy mi sie ten odpoczynek..hm
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
29 kwietnia 2013, 13:52
Mi też się dłużył i stąd ten przeskok na 2/3min.
Nie wiem czy takie modyfikacje są zgodne z planem Pumy, ale przecież chodzi o to żeby to dostosować do siebie...
29 kwietnia 2013, 14:23
Chętnie się dołączę, ale najpierw muszę kupić odpowiednie buty!
29 kwietnia 2013, 16:49
ja uwazam ze mozna pod siebie dostosowac jak sie chce ale np tak jak w moim przypadku wczesniej dlugo nie robilam nic to az tak nie skracam czasu mimo ze tez mi sie troche dluzy bo jak czytalam fora bylo napisane ze to wzmacnia nogi i chroni przed pozniejszymi ewentualnymi kontuzjami przede wszystkim przyzwyczaja nogi do pozniejszego wysilku- biegu 30min
