22 kwietnia 2013, 11:35
czy ktos wlasnie zaczol albo ma w planach? plan pumy to w skrocie nauka biegania dla opornych :)
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 Stwierdzialam ze rzuce sie na gleboka wode. Biegac nienawidze od zawsze. Zreszta z takim obciazeniam jak ja mam to ciezko lubic. Moje poczatki to tortury jak na razie :) Jak ukoncze plan i dam rade biec 30min to moge wszytsko Na razie jestem w pierwym tyg. Jeszcze dluga droga do celu. Ktos sie dolaczy?
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
3 lipca 2013, 09:21
Cześć dziewczyny - ja już biegam co drugi dzień po 30-35 minut (w zależności jaką trasę wybiorę).
Kurcze - udało się!!!! Nadal mam kryzys w okolicach 10-15 minuty, ale jak go przeskoczę to lecę jak na skrzydłach.
Widzę, że tempo też rośnie. I waga spada.
Normalnie czuję się super.
Dziewczyny polecam każdemu!!!!
Nie będzie mnie przez jakiś czas - wyjeżdżam na urlop do Chorwacji, ale tam też mam zamiar biegać. Także zostawiam Was tylko na chwilkę.
POWODZENIA!!!!
yowitek - WEŹ SIĘ W GARŚĆ !!!!!
3 lipca 2013, 16:37
super!! jestem, dumna biegaczko!! gratuluje sukces ogromny pamietasz poczatki? az niewiarygodne co nie? milego urlopu i przede wszystkim duzo wypoczynku
dzieki za opierdziel!! to bylo mi potrzebne i ta czcionka pogrubiona:) dzieki :) usmialam sie ale przy okazji glupio mi sie zrobilo!! dzisiaj po pracy sprobuje :) pobiegac
A wy jak dziewczyny?? jak wam idzie? cos cisza sie zrobila :) ja ze wstydu juz sie nie odzywam :> po ciuchu zagladam tylko :) pozdrawiam i zycze wam udanych treningow
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
4 lipca 2013, 10:09
Hej - no miało Cię to zmobilizować !!!!
Jak tam - poszłaś biegać? Ja byłam. Biedny tylko mój pies - spał do wieczora hahaha.
8 lipca 2013, 09:31
wrocilam na dobra droge... bylam na sciezce... 4 razy po 10min bylo tak cieplo ze ledwo ledwo bieglam... od dzisiaj biore sie za robote na powaznie bo ide na slub w polowie wrzesnia i musze wejsc w ciuchy z szafy bo na jedna okazje nie bede kupowac specjalnie ciuchow na jedna okazje bez przesady szczegolnie ze moj styl jest zupelnie inny i nie ma szans ze wykorzystam pozniej Stanelam na wage od poczatku jak zaczelam biegac jak zalozylam ten topik schudlam 6 kg maly sukces Z jednej strony ucieszylam sie ze nie przytylam czego sie spodziewalam a z drugiej strony niedosyt czemu tylko 6 Ale terazmusze sie skupic na tym zeby dop 14 wrzesnia zrzucic jak najwiecej. Cos mi podpowiedziec?
8 lipca 2013, 23:00
powieliłam temat, ale już zgłosiłam do usunięcia. Ja dziś zaczęłam ten trening, ale od 3 tygodnia. Po pierwszym dniu jestem zadowolona. i pełna optymizmu. Zobaczymy co będzie dalej.
9 lipca 2013, 15:14
bedzie dobrze!!
mi pogoda nie pomaga nie funkcjonuje w tych upalach
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 86
9 lipca 2013, 22:43
ja dziś zrobiłam pierwszy dzień drugiego tygodnia z planu 8-12 km pumy.czyli 20 min ciągłego biegu + 6 szybkich 100 metrowych kawałkòw. bardzo miło się bigało ;)
12 lipca 2013, 11:43
wczoraj bylam na sciezce wrocilam szybciej niz wyszlam tak cieplo bylo ale za to dzisiaj nadrobie Jak wam idzie?
15 lipca 2013, 09:10
nastal cud niebieski w weekend i biegam i uwaga........... cwiczylam z ewa chodakowska!!!!!! wkoncu!! po tak dlugim czasie zbierania plyt i czytania funpage wkoncu wzielam dupe w troki!! jestem znowu nakrecona zamierzam z 2-3 razy w tyg biegac i cwiczyc czyli 1 dzien chce miec tylko wolny trzymajcie dziewczyny kciuki za mnie:> we wrzesniu w polowie mam slub znajomych wiec mam motywacje zeby nie byc najgrubsza na slubie i zeby wejsc w rzeczy z szafy i nie kupowac na raz A jak u was?
16 lipca 2013, 07:09
wczoraj znowu cwiczylam ale z najnowsza plyta z shapa z tomkiem od chodakowskiej Cwiczenia interwalowe plytka fajna polecam Bieganie dzisiaj