Temat: plan pumy 6-tyg start ktos ze mna?

czy ktos wlasnie zaczol albo ma w planach? plan pumy to w skrocie nauka biegania dla opornych :) http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 Stwierdzialam ze rzuce sie na gleboka wode. Biegac nienawidze od zawsze. Zreszta z takim obciazeniam jak ja mam to ciezko lubic. Moje poczatki to tortury jak na razie :) Jak ukoncze plan i dam rade biec 30min to moge wszytsko Na razie jestem w pierwym tyg. Jeszcze dluga droga do celu. Ktos sie dolaczy?

moim zdaniem zalezy jaki deszcz, jak ulewa to bym starala sie przeczekac, ale np w takim nie za mocnym deszczu to mysle, ze sie duzo lepiej oddycha:P 

melduje dzis 4:30 bieg:)

Pasek wagi
Na szczęście po południu się rozpogodziło i biegałam w słońcu :) 
Świetna sprawa z tym bieganiem, jak skończę to zawsze jestem tak dumna z siebie i mam w sobie tyle energii, że nie mogę przestać się uśmiechać 
Ja też się melduje - wczoraj bieg 3,5 / marsz 1,5
W sumie według GPS przebiegliśmy 4,2 km.
Nie wiem czy to dużo (nie mam punktu odniesienia).
Pasek wagi
parva89 - mam to samo z tym uśmiechem :))
(Ciągnie mnie do słodkiego.......wrrrrr... wszystko przez tą @)
Pasek wagi

     kasiucha1   

z tego co pamietam to mi wychodzilo 4,8km ale przy dluzszym czasie na bieg, wiec chyba calkiem niezle wam idzie:)

 

Pasek wagi
a mi się wczoraj nie udało wyjść na bieganie za to dziś...przebiegłam 30 min!!!!!!! dałam radę!! odległość 4,5 km ;)) ale jestem z siebie dumna!!! musze jeszcze jakoś prędkość podkręcić bo mój cel to 10 km poniżej godziny...ale to w październiku ;) teraz trochę utrwale to co mam i zaczynam pume 8-12 km ... kto ze mną??? ;)) a mam jeszcze jeden dodatkowy powód do dumy...narazie nie opi
uściłam ani jednego treningu!!! nie zawsze byly te dni co powinny być ale zrobione są wszystkie!!!  ;)

chendler napisał(a):

a mi się wczoraj nie udało wyjść na bieganie za to dziś...przebiegłam 30 min!!!!!!! dałam radę!! odległość 4,5 km ;)) ale jestem z siebie dumna!!!

nie złe tempo!! ja jak zrobiłam 30 stkę to przebiegłam 3 km
Chendler, gratuluję!!   Regularny, systematyczny wysiłek się opłacał  Mało kto jest w stanie biec 30 minut bez przerwy, chyba można Cię już zaliczyć do elitarnej społeczności biegaczy  

Może i dla mnie jest jakaś szansa, że za kilka tygodni przebiegnę 30 minut i też będę mogła pochwalić się tym na forum :)
Dziś biegałam przez pierwsze 15 minut 3min bieg/2marsz, a kolejne 15min 4bieg/1marsz :) Widzę już lekką poprawę kondycji  Wg MapMyRun przebiegam 4,15km :)
perva89 wcale że nie za pare tygodni a już za chwile dasz rade biec przez 30 min. Może nawet już jesteś tylko o tym nie wiesz??mi na początku wydawało się to totalnie niemożliwe!! w sumie nadalw to nie wierze że przebiegłam i to w sumie z łatwością!!

Eire79 napisał(a):

chendler napisał(a):

a mi się wczoraj nie udało wyjść na bieganie za to dziś...przebiegłam 30 min!!!!!!! dałam radę!! odległość 4,5 km ;)) ale jestem z siebie dumna!!!
nie złe tempo!! ja jak zrobiłam 30 stkę to przebiegłam 3 km

niezłe?? a ja się wkuzam że ne przebiegłam min. 5 km w tym czasie bo wyszło mi że wtedy będzie tak w mare ok ;) a teraz jak Ci się biega?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.