- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
1 marca 2013, 12:12
Cześć. Zwracam sie do wszystkich "specjalistów " od biegania. Wczoraj wieczorem przy 3 stopniach Celsjusza biegałam ok 15-20minut. W pewnym momencie poczułam dosyć taki ból w klatce piersiowej. Chciałabym Was zapytać czy to normalne jest?? Nie mam kondycji i moze dlatego, albo za niska temperatura była na dworze... proszę o jakieś opinie:) Z góry dziekuje;**
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
1 marca 2013, 12:50
zaczełam wczoraj. Wiecie ja mam ostatnio praktycznie co weekend wysiłek fizyczny i tak nie mam. Rozmawialam z bratem ktory trenuje i trenował kick -boxing i powiedzial ze mam mała rozpietosc płuc ale da sie to rozszerzyć własnie bieganiem:)
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1778
1 marca 2013, 12:58
Też tak miałam podczas biegania.
Myslałam, że to normalne o.O
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1670
1 marca 2013, 13:03
Bieganie to dosc specyficzny rodzaj wysiłku fizycznego faktycznie rozwijający płuca. Brat ma racje. Biegaj dalej, tylko stopniowo, żeby się nie zniechęcić
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3657
1 marca 2013, 13:24
nie moge tym razem! Powiedziałam chłopakowi ze jak bede chciała zrezygnować z lenistwa to ma mnie za uszy ciągnąć:)