- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 października 2012, 20:04
18 października 2012, 21:08
co myślicie nt. biegania o tej porze, gdy za oknem jeszcze ciemno..? nie bałybyście się? akurat ta pora najbardziej pasuje mi na ranne przebieżki..
18 października 2012, 21:18
Co myślę? Podziwiam takich ludzi. Ja bym się nie bała, może przez to że mieszkam w centrum. Ale obawiam się, że o tej porze roku jest za chłodno na bieganie o tej godzinie. Najlepsza temperatura na śmiganie to ok.15'C.
18 października 2012, 21:18
ja biegałam o 4.20, tak więc nie robi na mnie wrażenia 6 rano, o tej godzinie to ja już wychodzę do pracyco myślicie nt. biegania o tej porze, gdy za oknem jeszcze ciemno..? nie bałybyście się? akurat ta pora najbardziej pasuje mi na ranne przebieżki..
18 października 2012, 21:27
18 października 2012, 22:12
A bieganie naczczo czy coś jecie?
18 października 2012, 22:18
18 października 2012, 22:36
Od marca do czerwca biegalam o 5 nad ranem. W marcu jeszcze ciemnobylo, ale pieknie wygladalo, gdy wracalam z grasy a slonce wlasnie estawalo... Teraz biegam o 21 czyli tez juz ciemno i to bardzo. Zmoenilam tylko trase z lesnej na miejska ale nie ze wzglwdu na strach przed zboczkami ale na spotkanie dzika (serio!!!) troche trudniej ale jak mam szczescie to ksezyc mi towarzyszy ;) zdecydowanie wolalam poranne bieganie ale 4,5 godziny snu przy moim trybie zycia i obowiazkach to zdecysowanie za malo.
18 października 2012, 22:37
obowiazkowo trzeba zjesc przed cwiczeniami, ale cos lekkiegoA bieganie naczczo czy coś jecie?