Temat: bieganie o 6 rano, kiedy jeszcze ciemno

co myślicie nt. biegania o tej porze, gdy za oknem jeszcze ciemno..? nie bałybyście się? akurat ta pora najbardziej pasuje mi na ranne przebieżki..
Nie bałabym się, wstać też bym wstała. Tyle, że obecnie o godzinie 6:00 to jest jeszcze strasznie zimnO!
Bać to może i nie,ale w życiu bym nie wstała. :(

Lenag0 napisał(a):

Nie bałabym się, wstać też bym wstała. Tyle, że obecnie o godzinie 6:00 to jest jeszcze strasznie zimnO!


hehe, ale zimno bedzie Ci tylko przez chwile;)
A biegła któraś w deszczu? 
Ja biegam około godziny 19 i wtedy też juz jest ciemno. Biegam blisko domu wzdłuż ściezki rowerowej.
Pasek wagi

domi1313 napisał(a):

A biegła któraś w deszczu? 


i w deszczu i w sniegu. a co jest najlepsze, zadne przeziebienia mnie nie lapaly, bo organizm sie hartuje. podstawa to ubior adekwatny do pogody, a po bieganiu szybko do domu.

milka0124 napisał(a):

domi1313 napisał(a):

A biegła któraś w deszczu? 
i w deszczu i w sniegu. a co jest najlepsze, zadne przeziebienia mnie nie lapaly, bo organizm sie hartuje. podstawa to ubior adekwatny do pogody, a po bieganiu szybko do domu.

dokladnie .ja tak równiez robie i mam sie dobrze
pewnie ze tak,sama nieraz ta pora biegam,,,
Pasek wagi
Ale bierzecie płaszcz taki przeciwdeszczowy? Kurcze coraz bardziej się nakrecam, wcześniej biegłam ale po pracy i zawsze to było w lecie więc na wiecej sobie można pozwolić 
no ja będę biegać o 20.00 więc nie sądzę, że ciemność to jakiś problem:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.