- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1370
3 września 2012, 09:33
Z jaką nadwagą można w miarę "bezpiecznie" biegać by nie martwić się o swoje stawy?
3 września 2012, 09:58
spaceruj sobie z kijami do nordic walking, ja przed ciążą z nimi chodziłam dają na prawdę fajny efekt na wszystkie partie ciała
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
3 września 2012, 10:05
nawet bez nadwagi bieganie męczy stawy.
3 września 2012, 10:22
a ile wazysz? ja jakoś biegam i nie mam z tym problemu a też mam nadwagę, a nawet otyłość tylko że mam taką sylwetkę, że nie wyglądam na tyle kg. :) ja się tym nie przejmuję, a i biegam wg plany 10 tygodniowego, bo nie mam takiej dobrej kondycji zeby przebiec od razu 30 minut;)
3 września 2012, 13:36
trening pumy 6 tyg mysle ze nie zaszkodzi
- Dołączył: 2012-07-04
- Miasto: Ostrów Wielkopolski
- Liczba postów: 503
11 września 2012, 21:37
a powiedz proszę Droga założycielko tego wątku ile ważysz i przy jakim wzroście?
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
14 września 2012, 20:38
ja miałem dużą nadwagę bo ważyłem 118 kg no i od wiosny zeszłego roku przeszłem z kijami gdzieś około 2 tysiecy km ale nie zawsze chodziłem z nw bo był rowerek ale za to na wsi chodziłem codziennie a i mam sporo lat i....... i nic a co by było gdybym biegał no chyba bym nie wybiegał tego a po drugie sorry nie poświecę sie by wam drogie vitalijki udpwodnić że stawy można powykańczać przy wybieganiu następnego 1000 km .W każdym razie chodzenie nie niszczy nawet gdy to się robi 2 x w tygodniu i to po 20 km -powodzenia A i jeszcze jedno na rzecz biegania cośtam truchtam dla rozbujania serducha przy tym chodzeniu ale to tylko góra 5-6 razy po 5 minut ale to oczywiście nie od początku biegania bo gdzieś tam jak już miałem tylko 90 kg
Edytowany przez ognik1958 14 września 2012, 20:50