- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Suwon
- Liczba postów: 987
16 lipca 2012, 11:28
Jak wy zaczynalyscie biegac? Poki co po 5 min jestem tak wykonczona, ze az mi wstyd :( Macie jakis sposb, zeby powoli z tych 5 min zrobilo sie 30? Prosze, pomozcie :)
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Silkland
- Liczba postów: 755
16 lipca 2012, 11:30
Nie zaczynaj od biegania. Najpierw marsz, szybszy marsz, od czasu do czasu podbiegnięcie. Nie można od razu walnąć 5 czy 25 minut. Są strony poświęcone joggingowi więc poczytaj dokładnie jak się do tego zabrać.
Jak zaczniesz przesadzać to tylko krzywdę sobie zrobisz.
16 lipca 2012, 11:31
wszędzie polecają plan pumy i ja też polecam :)
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 ja niestety załapałam lenia
muszę wrócić na dobre tory
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
16 lipca 2012, 11:32
Ja jak wyszłam 1 raz biegać, wróciłam po 2 minutach haha. Spróbuj interwałami. Ja tak teraz biegam. Na dobry początek możesz np. 45 sekund biegu, minuta 20 marszu i znów bieg. Powtórz 5 razy i zrobi się z tego ponad 10 minut. :) Z czasem zwiększ do przykładowo minuty biegu, minuty marszu, a później 1:30 minuty biegu, 30 sekund marsz. Po pewnym czasie wyrobisz kondyche i bedziesz biec bez przerwy. :)
16 lipca 2012, 11:35
powoli:) zaczynaj od marsz i marszo-biegu...biegaj tyle ile mozesz a nie do granic mozliwosci...z czasem bedziesz biegac wiecej i wiecej z mniejszymi przerwami..a potem bez przerwy:) i radze truchtac a nie sprinty zadne:P
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
16 lipca 2012, 11:36
9magda6 napisał(a):
wszędzie polecają plan pumy i ja też polecam :) http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 ja niestety załapałam lenia muszę wrócić na dobre tory
ja tez stosuje plan pumy i jestem już na etapie 3min bieg/ 2 min marsz. powiem szczerze że jestem bardzo zadowolona kondycja bardzo sie poprawiła no i umiem zapanować nad oddechem itp :) polecam serdecznie!
16 lipca 2012, 11:38
ja doszłam już do tych 30 minut ale miałąm wyjazd na 2 tyg za granice rozleniwiłam się i po powrocie biegałam tylko chyba 3 razy
16 lipca 2012, 11:42
Ja zaczęłam od pływania, potem wszedł rower, a jak zaczęłam biegać - to spokojnie już przez 30 minut dałam radę. Więc z autopsji raczej nie pomogę :)
Ale proponuję na początek marszobiegi lub trucht - marsz - trucht - marsz.. Ile dasz radę, żeby nie wypluć płuc i nie nabawić się zakwasów na kolejne 2 tygodnie.
16 lipca 2012, 11:54
polecam iterwali i jak zaczynasz to najpierw rob male dystanse i stopniowo zwiekszaj