- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 125
10 lipca 2012, 22:18
Witam. Jestem tu nowa więc proszę o wyrozumiałość. Mam bardzo masywne nogi. Biegam 4 razy w tygodniu przez 90 min dystans 12 km. To nie jest początkowe bieganie, bo biegałam w zeszłe wakacje i od maja tego roku biegałam trochę interwałów. Mam wzrost 163 i ważę 58 kg. Wiem, że BMI mam w normie, ale moje nogi to masakra. Myślałam że od biegania chociaż trochę nogi mi schudną, a one są coraz większe. Przez to zniechęcam się powoli do tego biegania. A i jeszcze waga stoi w miejscu. Nie wiem już co mam robić. Jeśli chodzi o odżywianie się to biegam na czczo i nie mam z tym żadnego problemu, nie mdleje, nie jest mi słabo, nic z tych rzeczy. Po bieganiu jem bułkę grahamkę z wędliną i pomidorem i jogurt. Nie obżeram się nie wiadomo jak, nie jem fast foodów, zbyt dużo słodyczy też nie. Proszę o pomoc! Jestem załamana.
11 lipca 2012, 07:32
to rozciągaj się po bieganiu i rób rozgrzewkę przed! dłuugo się rozciągaj, skoro biegasz aż 90 min, bo Twoje uda wyglądają jak jeden wielki mięsień. jeśli chodzi o "wielkość" ud do wzrostu to na razie wygrywam - 160 cm wzrostu i 66 cm w udzie. więc błaaagaaaam. ;P
11 lipca 2012, 07:54
ewe94 napisał(a):
FammeFatale22 napisał(a):
Powiedz lepiej ile masz cm w udzie/łydce/
![]()
Mam podobne wymiary i jakos nie uwazam zeby moje uda byly zbyt masywne ( a mam w nich wiecej niz Ty )
To juz jest kwestia dystansu do siebie...
Jak Ci nie pasuja to cwicz i po klopocie
11 lipca 2012, 08:25
chyba ud grubych nie widziałaś ja mam jakieś 68 cm w najszerszym miejscu
a w łydce 34 cm wiec nie "histeryzuj tak " jak to niektóre vitalijki
które "prawdziwych problemów" nie mają .... nudzi ci się poprostu więc
szukasz do czego by się tu pszyczepić
11 lipca 2012, 08:26
Masz szczupłe nogi, tylko nie wyćwiczone.
Nie wiem, gdzie Ty widzisz problem, skoro go nie ma.
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 46
11 lipca 2012, 09:18
a rozciągasz się przed i po bieganiu? bo jak nie to się nie dziw że ci rosną;p
11 lipca 2012, 09:26
ronnie9 napisał(a):
kretynka, nic więcej nie powiem.
Za to twoja wypowiedź jest kretyńska.
11 lipca 2012, 10:18
Mam 163 i ważę więcej niż Ty (60), na dodatek mam w udzie 55 i Ty mówisz, że masz grube uda? ;/ Tutaj dziewczyny mają po 65 ! Weź.. nie podnoś ciśnienia.
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
11 lipca 2012, 10:43
Przestańcie najeżdżać na Autorkę. Może ma mało cm, ale faktycznie uda ma zbyt masywne przez brak rozciągania. No i weźcie pod uwagę, że jest niewysoka.
Każdy ma swój jakiś problem lub kompleks. u Autorki nie widzę wychudzonych, szkieletowych nóg, więc problem jest nie tylko z samooceną.
Porównywanie jej wymiarów do swoich nie jest też w porządku. Na tej samej zasadzie możecie powiedzieć - "po co się odchudzać, przecież nie jestem niepełnosprawna/chorobliwie otyła/niewidoma/itd"
Powinnaś po bieganiu rozciągać nogi (uda w szczególności) min 15 min. Poszukaj w necie ćwiczeń rozciagających. Ćwicz je również po innych ćwiczeniach. W ciągu 2-3 tyg powinny wysmuklić Ci się nogi. Niekoniecznie spadną Ci diametralnie centymetry, ale wizualnie będziesz miała super zgrabne nózki :)
Edit: ja mam w udzie 58/59, więc nie jestem tutaj nieszczera i nie wariuję. Dodam, że jestm jabłkiem i akurat uda mam najszczuplejsze w całym ciele
Edytowany przez Bubusia166 11 lipca 2012, 10:44
11 lipca 2012, 10:51
haha;d ja mam 49 i są chude .. ;] także wiesz.. śmiesznie to dla mnie brzmi
