Temat: trening interwałowy- kto schudł

chyba mnie zmotywowałyscie))) spróbuję co mi szkodzi

freewind spróbuję to co ty :)

ja również - od 4 dni stosuje ten 8 tygodniowy plan i póki co 1,5 kg w dół :)

Ja już nie wiem, bo na Vitali w oststnich artykułach o spalaniu tkanki tłuszczowej piszą że tylko ćwicząc aeroby z optymalną intensywnością przez min 20-25 min można zacząć spalać zbędną tkankę tłuszczowa. Słyszałam też o interwałach, ale już sama nie wiem. Kiedy będą lepsze efekty?

Interwały dają dużo lepsze efekty niż trening ze stałą intensywnością i to akuratnie jest udowodnione (HIIT, Trening TABATY itp).
Jednak w związku z tym, ze ich intensywnosc jest naprawdę duża - momentami w okolicy 100% HRmax - (często taki trening może kończyć sie odruchem wymiotnym, mroczkami przed oczami itp jeżeli jest solidnie zrobiony - zwłaszcza w początkowym etapie), ciężko jest je polecać osobom z marną kondycją i bez jakiegoś przygotowania.
Dlatego królują aeroby, bo tutaj intensywność można sobie regulowac wg potrzeb i mozliwosci.

Zresztą - w necie masz tego pełno.
http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/66/offsetk/0

a co by sie stalo jakbym robiła ten trening codziennie. narazie robie co drugi mam trzy za sobą ale wolałabym codzinenei... w czym moze mi to zaszkodzic?

nie sądzę abyś dała radę codziennie bóle mięśni, ogólne osłabienie, niedobór glikogenu w mięśniach, może ich ubytek w efekcie, raczej Ci na to nie pozwolą.

myslę że dam rade ze wzgledu na to że potrafie biegac stałym rytmem dwie godz codzien. chodzi tylko o to czy mi to w czyms moze zaszkodzic . wszedzie piszą ze co 2 , 3 dzien ale dlaczego

to pewnie też zalezy jak jesz. Jesli dostarczysz odpowiednią ilość białka, pewnie nic się nie wydarzy, raczej nie umrzesz od tego. Mogą Ci się nadmiernie zacząć spalać mięsnie. Ja też sporo biegałam i próbowałam robić HIIT codziennie, wytrzymałam 4 dni, piątego już nie dokończyłam, byłam zmęczona ospała, wszystko mnie bolało, ciągle głodna, źle się czułam. Ale spróbuj, tylko obserwuj organizm.