- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
4 kwietnia 2012, 17:21
pytanie kieruje do osob, ktore mogą odpowiedzieć z autopsji -
kiedy pierwsze efekty chudnięcia po bieganiu? I nie pytam tu absolutnie o wagę, a o luźniejsze spodnie... :)
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 18
16 kwietnia 2012, 22:12
Dzis mimo złej pogody bo padało poszłam biegać,bo wiem że jakbym to odwlekała to bym, nigdy nie zaczęła:P Byłam 0,5 h i zrobiłam 4 km. Nie wiem czy to duzo czy mało ale myslę że jak na pierwszy raz nie ma źle. Mam zamiar biegać co 2 dni tak przynajmniej po godzinie. Mam nadzieje że ten brzuch zniknie:(
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
17 kwietnia 2012, 00:01
Sonia licze na to samo.
Ja juz biegalam ogolnie, ale nieodpowiednia dieta, za krotko i efektow oprocz ujedrnienia ciala i super pupy nie bylo. Teraz chce sie za to wziac porzadnie :)
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 18
18 kwietnia 2012, 19:17
Witam, postanowiłam napisać bo potrzebuje rady;/ Ogólnie trzymam dietę 1000 kcal i powiem wam ze trzymam jej się, jem co 3 godziny do 18. Ale niestety dopadnie mnie atak głodu,szczególnie na słodycze:( i potem wyrzuty;( w tedy potrafię zjeść mnóstwo kalorii;/ może macie jakieś rady, bo nie wiem jak sobie dać rady;( Dziś 3 dzień biegania 50 minut, zwiększyłam co dzień o 10 minut, czyli jutro będzie godzinka i co drugi dzień, jak się uda i będę mieć samozaparcie to może nawet codziennie tylko muszę dojść do wprawy bo teraz to padnięta jestem po tym bieganiu heh pozdrawiam;)
- Dołączył: 2012-03-02
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 78
19 kwietnia 2012, 17:48
Witam :) biegam już ok 5-6 tygodni, 60 min 3xtydz, efekty ćwiczeń i diety SB są, zmniejszył mi się rozmiar z 42/44 na ok 40. Jędrniejsze ciałko, zmnieniony kształt nóg, pupy. Bardziej jędrna skóra. Chociaż efekty po ok 1-2 tygodniach były bardziej widoczne. Teraz to się jakoś rozmyło, bieganie już działa wolniej?
Biegając utrzymuję puls na ok 130-140. Efektem jest również zauważalna różnica tempa biegu, co za tym idzie zwiększanie się dystansu.
Chciałabym spytać bardziej doświadczonych biegaczek, jak pupa? po dłuższym czasie biegania, po 2, 3 4 miesiacach? wiadać zmianę na lepsze? Bo moja jest strasznie obwisła.. w dotyku już jest inna, ale wizualnia sama nie wiem, pewnie tak, ale efekt dalej mnie nie zadowala
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 1456
19 kwietnia 2012, 21:31
Sonia8394 napisał(a):
hej, tez chciałabym zacząć biegać tylko nie wiem jak się zabrac. Ile dziennie robic km alby schudnąć? chciałabym, ważyć te 55 kg;(
zeby zaczac biegac to trzeba sie do tego przygotowac ....polecam plan 10 tyg na jak biegac.pl...
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 18
20 kwietnia 2012, 07:42
hej dziewczyny;) Ja od wczoraj biegam 1 h dziennie, chociaz mam zamiar tak co 2 dni, biegne troche wolniej przez co nie mam zadyszki i w ciągu tej godzinki to zrobię tak 7 km. jak na razie jestem zadowolona że ta godzinka tak szybko zlatuje;p buziaki
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
20 kwietnia 2012, 18:41
kasia a z ktorych partii ciala najbardziej Ci zlecialo?
Sonia nie dziw sie, ze masz napady glodu ja juz raz tak robilam jak biegalam i nabawilam sie kompulsow z ktorymi walczylam pol roku. Przy bieganiu jedz chociaz 1200 - to o jeden posilek wiecej, a naprawde robi roznice.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 18
22 kwietnia 2012, 19:40
hej;) Pierwszy tydz za mna:) od czwartku biegam codziennie po 1 godzince 7 km, i o wiele lepiej sie czuje. nie widze efektów jak na razie ale coz nie liczę na to bo za krótki czas aby je widzieć heh;p mam nadzieję że bieganie wejdzie mi w krew;p zaczęłam jeść koło 1200-1400 kcal bo jednak 1000 kcal to za mało, potem nie mam siły na nic no i te słodycze w tedy atakuja ale juz tera sie trzymam dietki;p jem co 3 godzinki, duzo jogurtów, na obiad piers z warzywami i ryzem i daję rade;p buziaki
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 228
23 kwietnia 2012, 09:56
Czy tylko u mnie nie ma efektów?
od 10 tygodni stosują się do planu "Szczupła Sylwetka" z portalu bieganie.pl, co prawda nie zmieniłam kolosalnie diety, ale nie jem słodyczy i niezdrowych przekąsek, jem regularne i zdrowe posiłki bez liczenia kalorii. Oprócz biegania 4 razy w tyg 25-50 min. dużo maszeruję i ogólnie mam aktywny tryb życia. Niestety nie widzę żadnych efektów, waga i wymiary ani drgną, plusem są mięśnie ud i łydek, które faktycznie są jak z kamienia.
Nie wiem co robić, nie poddam się z bieganiem, bo sprawia mi przyjemność, a na restrykcyjne diety nie mam ochoty. Czy to możliwe, żeby organizm się zbuntował i nie chciał zrzucać?
23 kwietnia 2012, 10:13
Marooni- zrzuciłaś już bardzo dużo kg,więc może teraz masz po prostu zastój. Nie poddawaj się i walcz dalej,niebawem znowu powinno ruszyć,tylko na pewno dużo wolniej.