Temat: Efekty biegania??

Kiziunia, ja z kolei biegam rano przed po 5-tej - dopiero od 3 tygodni, non stop 30 minut i zaczynam powoli ten czas wydłużać - choć bez zegarka tego nie czuję - po prostu robię dłuższy dystans.Dobrze, że kondycja pozwoliła mi startować z takiego pułapu bez siekania biegu wstawkami z marszem, jak to jest w rozpiskach dla początkujących.  Ostatecznie chcę dobrnąc do 45 minut i postawić nie na czas biegania a na intensywność, wprowadzając interwały. Zastanawiam się jak to będzie wyglądało przy mojej astmie 

A właśnie, zapomniałam - myślę, że powinnaś coś lekkiego po bieganiu zjeść. Żeby organizm uzupełnił rezerwy, bo i tak wygłodzi się w nocy. Biegacze generalnie mają dość dużo węgli w menu :)

kocham te uczucie gdy po takim treningu wracam cała zalana potem do domu jestem wtedy z siebie cholernir dumna ze znowu dałam rade i że sie niepodałam poprostu czuję się bosko

Kiziunia ja też kocham to uczucie, kiedy po powrocie z biegania mogę  zobaczyć w lustrze swoje zmęczone, zlane potem, czerwone oblicze hahahah pewną przyjemność mi to przypomina, ale nie bedę o tym pisac, sami wiecie o co chodzi Staram się biegac 3 rfazy w tygodniu po 30 minut, ostatnio mi trochę nie wychodziło, ale powoli wracam do formy 

Endorfinki. A potem ten prrrrysznic. Ehhh 

Dziekuje slicznie za liczne odpowiedzi.
Diete stosuje,bieganie jest dodatkiem.Zaczelam od niedawna.Biegam 30 minut,z malymi 2 przerwami,( w trakcie przerw marsozbieg).
Postaram sie powoli dobrnac do 45 minut.
W pozostale dni rower i mam zamiar wlaczyc 1 x w tygodniu silownie,(wczesniej chodzilam na silke 3-4 x w tygodniu).
Najbardziej zalezy mi na pozbyciu sie zadyszki,ktora mam w trakcie biegania.Zdaje sobie sprawe ze do wszystkiego trzeba czasu........Mam zamiar co tydzien ddoawac sobie wiecej okrazen,az dobrne do 45 minut bez zadyszki.
Pozdrawiam cieplo.

Aha i biegam w godzinach pozno wieczornych.

Bez pośpiechu. Dodawaj okrążenia, kiedy już z tymi które robisz będziesz się czuła w pełni na siłach :) A co do zadyszki... Próbowałaś normować oddech? Np. dwa kroki wdech, kolejne dwa wydech. Na początek to będą krótkie wdechy i wydechy, ale w miarę poprawiania się kondycji wydłużą się. Czytałam, że bieganie jest dobre dla kolan jeśli biega się regularnie, jeśli biega się zrywami to czyni stawom więcej szkody niż pożytku, warto mieć to na uwadze. Powodzenia :)

Ja też biegam...dopiero od kilku dni...
Zaczęłam od 8 min. - na pierwszy raz tyle ile byłam w stanie, tak, żeby się nie zniechęcić. Każdego dnia minut przybywa, a mnie biega się łatwiej...
Kiedyś biegałam, ale to było daaawno... teraz wierzę, że wytrwam...

a wygląda na to że muszę kupić sobie stepper bo ja nie wiem ile biegam:P biegam od wczoraj były 2 mega okrążenia parku z  małymi przerwami a dziś już 3 okrążenia i chcę to powoli zwiększać , a jakie macie tempo biegu? Ja chwilowo trucht:P I jestem całaa mokra po bieganiu:) Chyba wezmę sobie jutro zegarek i zobaczę ile wytrzymam bez zatrzymywania:P