Temat: BIEGAĆ - idzie wiosna :)

czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...

dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)

proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w  tygodniu:)

jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)

piszcie CO WY NA TO??
Dzisiaj 6,33 km. Też mi na początku zimno, ale po kilku minutach jest OK. Pytanie dnia, czy biegasz wg planu, czy tylko biegasz?
dzisiaj 45 minut , nie biegam wg planu, biegam bo lubię ;)   jednak przed wystartowaniem stawiam sobie cel ile czasu mam dziś przebiec,jak na razie zawsze się udawało, pozdrawiam biegaczy
Pasek wagi
dziś w celu wypróbowania nowiustkich bucików 50 minut i 8 km!
ps. że zimno to pół biedy tylko czemu wieje?
kochani nadal 7 km, nie zwiekszam narazie trasy bo jeszcze nie na to czas;) ale powiem wam ze cieplo mis ie robi dopiero jak wchodze do akadmeika:)
U mnie była dziś fajna pogoda wieczorem. Wreszcie ciepło i bezwietrznie. Sama przyjemność z odrobiną mżawki. Była więc pętla 6,33 km i pięć trzydziestosekundowych przebieżek. O dziwo, nawet się nie spociłem :)
Dzis rano bylo "bieganie na lodzie" :) 30 min :) naszczescie nie zaliczylam gleby :D
pozdrawiam
Pasek wagi
9,5 km w godzinke niecała - rekord swiata to to nie jest ale jak na pod wiatr to ok
wczoraj tylko 25 min, dzis 30 ech...
Pasek wagi
a ja juz drugi dzien przerwy : ( ... sobotnie Christmas Party rozpoczelo sie dla mnie rozcietym i zmiazdzonym palcem u nogi przez czyjs obcas... mam nadzieje ze jutro juz bede mogla pobiegac :)
Pasek wagi
ja od zawsze nienawidzilam biegania szybko sie męczylam itp ale niedawno dowiedzialam sie za mam problemy z niewydolnaścią żylną i to zmobilizowalo mnie do ruchu:)Troszke ruszam sie w pracy ale to wszystko malo dlatego zaczęlam biegac a że mam psa to i tak musze wyjść z domu to podwójnie to wykorzystuje i biegam:)Zaczelam niedawno i nie jest to jakies wyczynowe bieganie ale na początek wystarczy 15-20 min jak dla mnie .Czuje sie po bieganiu duzo lepiej.Polecam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.