Temat: BIEGAĆ - idzie wiosna :)

czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...

dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)

proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w  tygodniu:)

jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)

piszcie CO WY NA TO??
Gratulacje Elizakop - o to wlasnie BIEGA :-)))))
no w koncu... dostałam od brata kas ena iPoda i juz jest zamowiony, od razu kupiłam tez ospaske na reke zeby łatwiej mi sie biegało:) teraz tylko zapodac dobra muze do biegania i do dzieła:) tylko ze mam angine znowu dlatego narazie jezdze w domu na rowerez:)
juz nie moge sie doczekac kiedy sprzet przyjdzie:)
hej dziewczyny:)
mozna sie do was przylaczyc??ja uwielbiam biegac,teraz znow do tego wracam po dluzszej przerwie.dzis bylo ok 30 min wlonego truchtu,nie wiem ile km bo biegam w terenie:)ale chce dojsc do 1,5 godz biegu.
w "kupie" razniej ;)
jasne :) cóz za pytanie:):):):):):):) WITAMY SERDECZNIE:)
hej dziewczyny,
wczoraj ok 35 min biegu,dzis bedzie troche dluzej a w poniedzialek przerwa.na wadze -2,3kg wiec magiczne bieganie dziala;)buziaki
jasne ze dziala i to nie tylko na ciało:) bardzo sie cieszymy wszytskie:)
Zapalone biegaczki... Mam do was pytanie :) A mianowicie mogłaby któraś z was opisać swoje początki? Gdzie biegała, ile? U mnie to najgorsza jest świadomość, że ktoś na mnie patrzy. Ale przecież na moją nadwagę też. I jakoś nie mogę się przemóc, tak żeby biegać regularnie ;( A sama chciałabym takie rezultaty jak elizakop osiągnąć :)
kochana, kazda z nas zaczynala od małych dystansów i malego czasu biegania, nieraz nawet od marszobiegu:) poczatki to bylo 15 minut biegania czasami 30 minut marszobiegów:) ja staram sie biegac po parku ale jak mieszkam w domu a jak jestem w skzole to biegam po miescie wyznaczam sobie cel i biegne:) nie przejmuj sie tym ze inni patrza co cie oni obchodza:) a jak faktycznie zle ci z tego powodu to popros jakas kolezanke zeby ci dotrzymywała towarzystwa:) razem zawsez razniej:)
troszke pobiegasz i potem nim sie obrócisz bedziesz miala mniej kg i nie bedziesz umiala zyc bez biegania:)
no a elizakop?? to bez watpienia moja idolka tutaj:) ja jak najbardziej biore z niej przyklad:)
powowdzenia;) mam nadzieje ze ci sie uda;)
Witam biegaczki/y. Przeczytałem wątek i chciałbym podrzucić kilka informacji, które początkującym mogą się przydać.

1. w pomiarze dystansu pomoże www.mapmyrun.com - narzędzie zdecydowanie bardziej dokładne od GPSów i systemów opartych o krokomierze. Dodatkowo jest tam dziennik aktywności ruchowej.

2. Dobrze jest coś wiedzieć czysto teoretycznie i mieć motywację Tu niezastąpiona jest strona: http://bieganie.pl - polecam zakładki Zacznij biegać, Plany treningowe oraz forum z zakładką http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=8443

3.nie warto 'po prostu biegać'. zdecydowanie lepiej jest działać według planu. Przetestowałem 10 tygodniowy - jest doskonały na początek. Po 2,5 miesiąca będziecie biegać 30 minut bez przerwy bez bólu i kontuzji - warto.

4. motywacja - po takim planie warto zaplanować start w jednym z biegów na dystansie do 5 km. Tu chodzi tylko o to, aby ukończyć bieg i złapać  bakcyla :).

5. motywacja cd - co jakiś czas warto zainwestować w numer Runner's World, udać się na Ścieżki biegowe Nike, czy kupić sobie jakiś ciuch do biegania

6. o butach, rozgrzewce itd nie wspominam, jakby coś, pytajcie :D

7. jeżeli chodzi o to co inni pomyśą, to wyobraźcie sobie faceta, który w weekend w środku dnia, ubrany w leginsy pogina środkiem osiedla :D W końcu, kto mi zabroni, ha?

8. I na koniec, o ile dobrze pamiętam, badania statystyczne to tylko 1% populacji ludzi jest w stanie przebiec bez przerwy 60' - to elitarny klub - dołącz do nas!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.