26 marca 2008, 09:07
czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...
dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)
proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w tygodniu:)
jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)
piszcie CO WY NA TO??
18 kwietnia 2009, 20:12
bieganie stala trasa zaliczone:) i zrobiona tylko 1 przerwa!!!!!!
18 kwietnia 2009, 20:21
To jakiś znak od losu :) od 4 dni kolejny raz się odchudzam i dzisiaj o 5.30 (!) poszłam biegać :) Co prawda na początek tylko 20 minut, bo niestety, ale moja kondycja leży :( Jak myślicie, czy nawet przy takich krótkotrwałych wysiłkach, 2, 3 razy w tygodniu uda mi się poprawić kondycję i ogólnie trochę polepszyć wygląd ciała?
Pozdrawiam :)
18 kwietnia 2009, 21:10
napewno ci sie uda. przeciez nie mozesz zaczynac od godzinnych biegow 7 dni w tygodniu. ja na czatku zaczynalam od 15 minu, teraz juz bigam pol godziny, za jakis tydzien znowu sobie zwieksze dystans :)
- Dołączył: 2009-04-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 42
18 kwietnia 2009, 21:16
9 minut ciągłego biegu zaliczone ;) potem mały odpoczynek i znowu 5 minut biegu :) mam nadzieję że będzie coraz lepiej.
Hmm tak się zastanawiam, czy każde ćwiczenie rozciągające na nogi (takie moje, troche podpatrzone, trochę wymyślane) kiedy czuję że "ciągnie" jest dobre ??
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 591
18 kwietnia 2009, 21:22
+ 5,69 km zaliczone
5 min biegu, 2 min marszu i tak na przemian
![]()
zabrzmiało jak interwały ale sprintu zabrakło hehe
- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 382
18 kwietnia 2009, 23:12
Dzisiaj w biegu Zoo na 10 km oszczędzałem sie jak mogłem. Wyszło mi jakoś 57 min. Tempo wolniejsze niż na najwolniejszych treningach.
Jutro za to planuję w biegu 60min NIKE powalczyć na ostro i pokonac co najmniej 12,5 km.
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 15
18 kwietnia 2009, 23:53
Bieganie to wspaniała sprawa :)
Przynajmniej ja tak uważam, biegałam w zimę i teraz również tylko że teraz może nie tak intensywnie no bo wiecie matury itd.
Biegam w zależności od swojego samopoczucia.
Wczoraj i przedwczoraj po około półtora godziny , swoją formę i wytrzymałość zawdzięczam tylko i wyłącznie temu ,że nie leniuchowałam zimą :P , no i wcześniejszym treningą które na obecną chwile przerwałam :) Mam zamiar rano wstać i biegać no ale czy dam radę się przebudzić okaże się :P
19 kwietnia 2009, 00:23
dzisiaj na spokojnie 6.98 km po lesie. Doskonałe powietrze było po deszczu.
- Dołączył: 2009-01-27
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 591
19 kwietnia 2009, 08:06
ja dziś już swoje wybiegałam 4,72 km
19 kwietnia 2009, 10:53
a ja nie mogę się doczekać wtorku, aby wypróbować siebie w 3' biegu :D