Temat: Przez grudzień biegiem :)

Cześć :)
Postanowiłam założyć wątek z grupą wsparcia dla biegaczy. Mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę się dołączyć?
Zasady są proste - na początku ustalamy sobie cel i po każdym treningu piszemy ile już zrobiłyśmy (np. 23/70km)
TUTAJ macie poprzednią edycję.

Czyli startujemy!

W tej edycji postanawiam wybiegać 50km :)


Podziwiam biegające w śniegu :) ja co najwyżej trenuję właśnie utrzymywanie równowagi na chodniku, chociaż dzisiaj szłam w płaskich kozakach i podbiegałam trochę. Ale treningowo przerzucam się na bieżnię - niestety. Noga nadal boli, nie mogę sobie z nią dać rady. Najgorsze jest to, że nie umiem dokładnie umiejscowić tego bólu, a smarowanie maściami całej łydki to drogi interes.

Wczoraj zaliczone 4 km, max tempo 12,7 km/h. Prawdopodobnie, gdyby nie noga, byłoby więcej. Muszę ją troche pooszczędzać przez święta - tylko płaskie buciory. Nie, w szpilach nie śmigam, ale kozaki jednak miały swój obcasik - przypuszczam, że przyczyniły się do bólu nogi.

Licznik:

39,5/42,5

Myślę, że dzisiaj dobiję do limitu.

Pasek wagi
dzisiejsze 14 km po śniegu i lodzie w letnim obuwiu;) Frajda niesamowita i czuję nawet inna pracę nóg... po takim bieganiu ma się wrażenie, ze góry można przenosić:) Czasami człowiek stoi przed wyborem: suchy lód czy mokry śnieg... wybierałam śnieg, wróciłam mokra po kostki, uchachana po pachy i polecam każdemu, kto chce poczuć trochę dziecięcej frajdy. Dajcie się ponieść kobity!!! :)
No... czas wracać do garów i sprzątania!

bieging grudniowy: 96 km/140 km
Pasek wagi

Bardzo chętnie, ale ja dziś w planach mam spinning. Muszę odreagować, bo inaczej te święta mi "bokiem wyjdą".

Pasek wagi
Dorzucam 11,14 w czasie 57:30 ale przy duży wietrze więc nie jest źle :)

65,39km/150km

00:57:30 / 05:25:04

A ja późnym wieczorem 7,5km-na spokojnie 43:10
grudzień-85km/129km
Pasek wagi
Wesołych Świąt !!!
U mnie grudzień wygląda tak /włącznie z dzisiejszymi 10km (idę tak za godzinkę)/:

bieganie 100km/130km

Monalisa zazdroszczę śniegu i nas dziś deszczowo:(

Oj przydałoby się trochę śniegu. Przez tą pluchę to coś zapał spada. Raczej dziś nie pobiegam:(((

WESOŁYCH ŚWIĄT

Pasek wagi
Agusia.. u nas też dziś deszczowo i wietrznie, ale twardym trza być!:)
Wigilijne 14,7 km wykonane:)

Bieging grudniowy 110 km / 140 km

Wesołości wszelkiej!!!! :))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.