Temat: Przez listopad biegiem;)

Witajcie:)
Chciałabym założyć grupę wsparcia dla biegaczy. Czy znajdą się osoby chcące wspierać się wzajemnie i motywować w pokonywaniu kolejnych kilometrów?
Ja w listopadzie chcę przebiec 150km (biegam 3 razy w tygodniu).
chiki pobiłaś samą siebie gratuluję!!!
Najlepsze wyniki:

5km 00:27:05 (5:25/km) 12 listopad
10km 00:56:37 (5:40/km) 11 listopad
15km 01:28:27 (5:54/km) 05 listopad
20km 02:02:07 (6:06/km) 07 listopad

Czyli do połowy miesiąca był progres, a potem już nieco gorzej..

Ale nie ma co się poddawać czy zniechęcać, tylko nadal robić swoje;)

Ja biegałam przed wczoraj, wczoraj i dzisiaj.
Listopad zamykam równą 40. 
Osiągnęłam swój cel. Teraz muszę się nad grudniem zastanowić ;)
A mój najlepszy czas to 13:55 na 2,5km 
Podsumowanie ostatnich kilku miesięcy:

lipiec 150km
sierpień 175km
wrzesień 200km
październik 175km
listopad 150km

W sumie 5 miesięcy przebiegłam 850km!!!

Noo... Imponujące. 
Kilka lat temu potrafiłam biegać po 6-8 km dziennie. Ale miałam świetną trasę, 3 km w linii prostej ścieżki rowerowej między lasem a drogą. Teraz, w nowym mieście, jeszcze nie mogę się odnaleźć. 
Cały czas szukam kurtki do biegania na zimę i znalazłam dziś taką:

http://natural-born-runners.pl/product-pol-664-Damska-kurtka-do-biegania-Newline-WARM-UP-JKT.html

Co myślicie? Może być?

Agusiaa, wymiatasz po prostu z takimi osiągami:)Super!!!Ale równie dobrze mnie motywujesz do biegania. Wracam powoli do siebie i nie ma co, "trza" się brać do roboty.

A kurteczka niczego sobie:)))

Pasek wagi
A Wy w czym będziecie biegały zimą? Jak temperatura znacznie spadnie poniżej zera?
Dziś przebiegłam 5,5 km
Razem 71,5 km w listopadzie

Kolejny trening w środę.
Ja zeszłą zimę przebiegałam w (podaję warstwami): stanik/bielizna z długim rękawem termoaktywna/koszulka biegowa termoaktywna z długim rękawem/ cienka bluza ortalionowa (normalna taka nike od starego dresu), przy temperaturach -10-15 -20 dodawałam cienki polar bod warstwę wierzchnią. Przy dużych minusach pod leginsy zakładałam kalesony termoaktywne.  Rękawiczki miałam zwykle i czapkę bądź opaskę i szalik z polaru. W tym roku zastanawiam się nad kupnem tych chust buffa na szyję i jakiejś czapki oddychającej...ale boli jak za czapkę mam zapłacić 100 zł i za chustę tą cienką też 70 dych;-/ pozostanę chyba przy starej odzieży...
Za to pod choinkę od mamy i siostry zażyczyłam sobie CEPY - te wysokie skarpety do biegania na długie dystanse. Działają jakoś tak ze obciskają łydkę, i zapewniają lepsze krążenie krwi... niestety cena za parę powalająca 190zł
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.