Temat: Kolka - jak sobie radzicie

Pytanie do dziewczyn biegających- jak sobie radzicie z kolką? Słyszałam tylko o dwóch metodach : biegnąć z rękami w górze  (kompletnie nie działa, i człowiek wygląda nieco idiotycznie)  lub mocne ściśnięcie ręką boku w miejscu ,w którym łapie nas kolka (działa , ale nie zawsze). Czy macie jakieś swoje sprawdzone ,inne metody?
Pasek wagi
Gdy mnie złapie kolka podczas biegu staram się oddychać głębiej i napinam mięśnie brzucha. Po chwili przechodzi.
na kolkę dobre są skłony :) zawsze przechodzi
może za bardzo się forsujesz?  ,za szybko biegniesz , raz mnie tylko kolka złapała , jak było zimno , i biegłem szybciej niż zwykle. Pamiętam za dzieciaka , jak mnie kolka łapała jak graliśmy w piłkę , to zaciskało się zęby i po jakimś czasie przechodziła.
Pasek wagi
dzięki dziewczyny za porady , jeśli znów mi się ta kolka przytrafi wypróbuję te skłony i inne ;)

pavulon nie czuję żebym się jakoś mocno forsowała , biegam wg planu dla początkujących tylko trochę poprawne oddychanie mi nie idzie.


Pasek wagi
Staram się jak najdłużej oddychać przez nos jak zaczynam biec, jak jednak dostauje kolki to napinam mięśnie brzucha i naciskam bolące miejsce
jak Cie złapie kolka to zwolnij trochę i wyrównaj oddech. ja przez większość biegu oddycham ustami, choć zalecane jest wdychać powietrze nosem, a biegam ładne kilka lat i żyje, i nadal mam ochotę biegać ;)
Ja tez biegne dalej i mam gdzies kolke ;) Taka zeby nie dalo sie wytrzymac jeszcze mi sie nie przytrafila cale szczescie.
a mi ostatnio pan od w-f mówił że trzeba "wypuścić" powietrze z siebie i tak (nie oddychając) wytrzymać jak najdłużej trzeba dusić tą kolkę! tzn. wydech i stop w oddychaniu, oczywiście jak już nie dajemy rady to trzeba zrobić głęboki wdech bo potem by było że "umarła z powodów duszenia kolki" heh metoda na prawdę skuteczna     
zauważyłam, że jeśli przed bieganiem lub innym cardio moja dieta obfituje w białko, często dopada mnie kolka.... tak więc w moim wypadku łatwiej zapobiegać, jedząc wcześniej złożone węglowodany, ale jeśli już się zdarzy, to tak jak dziewczyny piszą - skłony + chwilowe zmniejszenie intensywności ćwiczeń
klnę na cały głos :D w końcu przechodzi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.