Temat: Kolka - jak sobie radzicie

Nie jedz przed bieganiem, to nie będziesz mieć kolki.

biegam na czczo , nie łapie mnie za każdym razem kiedy biegam ale jednak ...

Ja biegnę dalej, zaciskam zęby i samo przechodzi, oddychaj głęboko i nie poddawaj się - trzeba rozbiegać organizm i oddychać dobrze przy bieganiu! Wdech nosem, wydech buzią :) i głęboko, a  nie sapawka :D

skłony, a jak to nie pomoże to kilka głębokich wdechów i wydechów. ja przynajmniej taki sposób stosuję. :)

Ja właśnie sobie z kolką nie radzę :( Nic nie jem przed jedzeniem, staram się oddychać poprawnie, a jednak czasem mnie łapie. A jak już złapie, to wiem, że nic nie zrobię i pora kończyć jogging, bo nawet jak trochę pomaszeruję przez 5-10 minut to to i tak nic nie daje. Strasznie mnie to irytuje.

> Ja biegnę dalej, zaciskam zęby i samo przechodzi,
> oddychaj głęboko i nie poddawaj się - trzeba
> rozbiegać organizm i oddychać dobrze przy
> bieganiu! Wdech nosem, wydech buzią :) i głęboko,
> a  nie sapawka :D

pomagają przysiady, skłony i wymachy nogą (jesli kolka lapie cie w prawym boku to prawa noga) pomaga :) 

właśnie z tym moim oddychaniem jest trochę problemu, oczywiście mocno staram się poprawnie oddychać i jest to bardzo pomocne ale czasem robiąc wdechy przez nos czuję jakby brakowało mi powietrza , jakby ten wdech był za płytki i chwilę muszę oddychać buzią . Zwykle w takich momentach jak jestem zmęczona i nie pilnuję oddychania łapie mnie kolka.

skłonów nie próbowałam, ale to może być dobre

Ja często łapie kolkę na zajęciach fitness i też nie wiem jak się z nią uporać.